Witam ponownie . Dzisiaj na tapecie znana i ceniona konwencja Drury , zastosowanie i pułapki wynikające z niezrozumienia. Na początek przykład perfekcyjnego zastosowania a dopiero potem inne kontynuacje bez Drury i przykłady nieporozumień.

Krótkie omówienie: Gracz N mimo 11 PC nie ma otwarcia (temat ten wraz z uzasadnieniem przedstawiłem wczoraj w podobnym rozdaniu ) . W związku z tym otwierającym stał się gracz S i ponieważ był na 3ciej ręce to otwarcie 1!s jest bezsporne. Należy zauważyć że do otwierania starszym kolorem po dwóch pasach  wystarczy ok. 8PC ale za to na ładnym kolorze z figurami (otwieranie na podlimicie i ze słabym kolorem jest szkodliwe ze względu na możliwość wywołania złego wistu u Partnera).

Tak obniżony limit otwarcia MUSI spowodować niezwykłą ostrożność wcześniej pasującego Partnera. Nie powinno być mowy np. na skokowe licytowanie końcówki nie mając pewności czy otwierający ma pełnowartościowe otwarcie czy też podlimitowe na wist.

Do ustalenia jaką rękę posiada Partner w pokazywanej pozycji służy sztuczne pytanie  2!c – Konwencja DRURY: odpowiedzi są następujące :

2!d = całkowicie  sztuczna odzywka mówiąca =mam 11-14 PC , normalne otwarcie na piątce pików ( lub kierów jeśli otwarcie było tym kolorem)

2 w kolor otwarcia = podlimitowe 8-11 PC ale za to z dobrym kolorem

2-3 w kolor lub 2BA = mam 15-17 PC i mam głoszone kolory

Konwencja Drury pozwala nie zgadywać czy idzie końcówka czy należy zakończyć licytację na częściówce.

Uzupełnieniem  pytania 2!c jest  skok na 2BA zamiast Drury i wskazuje to maksimum pasa ale najczęściej z fitem czterokartowym.

Po tym wstępie zanalizujmy odzywki z diagramu pokazanego wcześniej. 2!c = Drury –> odpowiedź= mam 11-14 PC–> 3!s INWIT –> pas= nie mam z czym dopchnąć.

PERFEKCYJNIE i trafnie, idzie tylko 140.

DRURY można zastosować w OBRONIE po wejściu Partnera starszym kolorem na wysokości jednego.Odpowiedzi są identyczne jak po otwarciu na trzeciej ręce.

A teraz przykłady licytacji par które nie znały Drury albo nie chciały zastosować ze strachu przed niezrozumieniem oraz przykłady zabawnych akcji.

2BA po pasie nie może być bez fitu bo było by to swoiste harakiri, bezsensowne i zabierające przestrzeń , w moim pojęciu ręka bardziej nadaje się na Drury 2!c bo jest niżej i przyniesie więcej informacji. Najwyraźniej gracz na pozycji S nie zrozumiał intencji albo zaryzykował że 2BA będzie lepsze niż 3!s.

Tu zabawny pas na ewidentne DRURY, czas na poczytanie systemu graczu komsik inaczej będzie wstyd.

Gracz Marian111s prawdopodobnie uważa że otwarcie 1!s na trzeciej ręce zawsze jest pełnowartościowe ale tak się grało w latach 70 poprzedniego stulecia i od tego czasu agresywność licytacja znaczne wzrosła. Ale nawet gdyby tak grał to nie ma na skok na 4!s bo ma za krótki fit.

Wydaje mi się że zwykłe podniesienie w takim rozdaniu to trochę za bojaźliwe ponieważ jeśli Partner ma nawet skromnie 14 PC  a my mamy 11 PC to już prawie końcówka a po podniesieniu tylko do  2!s otwierający prawdopodobnie spasuje.

I na koniec jakże zbyt często nadużywanie otwarcia z 11 PC na pierwszej ręce które bardzo często prowadzi do bezszansownych końcówek.

I to by było tyle na dziś, stosujcie jak najczęściej DRURY a wyniki w % będą rosły jak ciasto drożdżowe.

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

Witam ponownie. Dziś przedstawię rozdanie w którym nieprawidłowe otwarcie spowodowało u sporej ilości graczy kiepski rezultat a u innych rozdanie to obnażyło braki w licytacji na poziomie podstawowym.

Na początek licytacja na moim stole również nie pozbawiona błędów.

Krótka analiza otwarcia którą POWINIEN przeprowadzić każdy szanujący Partnera gracz. Mamy 11 PC w składzie zrównoważonym a więc rękę która rzadko daje możliwość otwarcia na pierwszej ręce. Obliczenia pokazują że wg reguły 15 -mamy 14 pkt. wg reguły 20 -19 pkt, wg reguły 26 – mamy 25. NIE MA OTWARCIA. Zachęcam do wspomagania się tymi obliczeniami  zwłaszcza na pierwszej ręce  w sile 10-12 PC w celu uniknięcia przelicytowania  ostatecznego kontraktu ponieważ jeszcze nie wiemy jak silny jest Partner.

Na przedstawionym powyżej diagramie urządziłem polowanie z nagonką na lekkomyślnego przeciwnika ale niestety Partner miał nie nabitą dubeltówkę. Przeciwnik najwyraźniej bojowo nastawiony po dwóch pasach i trzecio-ręcznym otwarciu uznał że brzydkie jak noc 9 PC wystarcza do kontry. I tu zaczęło się polowanie ponieważ rekontra wskazuje najczęściej górę pasa a więc 11-12 PC z misfitem kierowym i chęć kontrowania lekkomyślnych przeciwników. Gracz E przytomnie zalicytował ratunkowe 2!c i teraz otwierający bezmyślnie odpuścił rozdanie licytując 2? i to na dodatek ze słabego koloru. Idzie wprawdzie 140 ale jaki ma sens zakończenie polowania kiedy można wziąć  300? Krzywdy nie miał mimo że wziął 110 to i tak mieliśmy zapis za 74%.

Teraz czas na specjalistów na innych stołach.

Na diagramie widać kompletny brak kontroli nad rozdaniem .Gracz 1karol1 zamiast spasować to otworzył i to nieprawidłowo z 4ki kar (temat rzeka – ankieta wskazuje że klubowicze chcą zachować otwarcia z 5ki z dwoma wyjątkami-przy singlu i piątce trefli). Niefortunnie odpowiadający jest dostatecznie silny żeby przeć do końcówki i trzeba przyznać że zabrał się do tego prawidłowo. 2!c to Magister w celu sprawdzenia fitu kierowego ale jego Partner słyszał że magister to tytuł naukowy a nie konwencja brydżowa i bez sensu podniósł trefle do 3!c , 3 BA zakończyło licytację. Wywalił się tylko bez jednej za 24% a inni gracze przegrywali już 1 BA też bez jednej. Widać jak na dłoni do czego doprowadza cienkie i nieprawidłowe otwieranie na pierwszej ręce.

Nie myślcie że to jedyne błędy które da się zrobić w takim prostym rozdaniu.Teraz akcja o nazwie REWERS .Rewers w brydżu to licytacja koloru powyżej własnego koloru otwarcia i zawsze oznacza rękę maksymalną czyli tutaj 15-17 PC.

Przemiły motylek z 12 oczkami zamiast szybko spasować bo partner jest po pasie i licytuje słabe 1BA o sile 7-9 PC ( w porywach do 11 PC) licytuje rewersowe 2!s i trudno się dziwić że lądują w beznadziejnym kontrakcie 3BA podobnie jak w poprzednim diagramie ale zupełnie z innego powodu.

Podobnych akcji było więcej na pozostałych stołach.

Na odzywkę 2? potrzebna jest piątka kar i 12 PC ale po pasie można by na to przymknąć oko ale rewers to już duże nieporozumienie, należy powtórzyć kolor otwarcia z minimalną ręką.

I to by było na tyle, do następnego rozdania, pozdrawiam

Jacek – klimaPL

 

 

 

Witam. Dziś trafiło się rozdanie w którym należało wykorzystać niezwykle pożyteczną konwencje nazywaną kontra-fit a po  angielsku support double.

Znowu ze smutkiem stwierdzam że mimo że kontra-fit jest wyczerpująco opisana w systemie i ujęta w Karcie Konwencyjnej to jej znajomość przez klubowiczów jest znikoma.

Tylko dwie pary na sali zastosowały kontrę-fit , obie niestety z opłakanym skutkiem , inni pasowali również z opłakanym skutkiem a jeszcze inni walczyli sposobem na zgadnięcie i czasem uzyskiwali dobre rezultaty.

A teraz rozdanie :

Ideą kontry-fit jest sprzedanie 3 kart w kolorze odpowiedzi Partnera, w naszym przypadku trzech pików i tylko trzech bo z czwórką podnosimy kolor odpowiedzi. W rozdaniu idzie jeszcze 3!s za 94%, 2!h nie idzie ale za 110 płacili  84% i na drugiej stronie 2!c za 62% ale dla przeciwnika. Widać jak na dłoni że pasjonat2 nie słyszał o kontrze fit bo wtedy ze względu na minimum siły powinien zalicytować 2!s a wymyślił nadwyżkowe 2? .Falkonek nieświadom co się święci na koniec jeszcze  dopchnął końcówkę. Wynik 20% ale kontra-fit była jak najbardziej poprawna. Niezrozumienie co oznacza kontra zostanie pokazana na następnym diagramie:

Maro73 uznał że kontra jest karna i przepasował i na pewno już będzie pamiętał w podobnych sytuacjach że stopień karności wynosi ZERO i kontra wskazuje fit 3 kartowy w kolorze Partnera. Niektórzy gracze uważają że na kontrę fit potrzebna jest lekka nadwyżka ale ja osobiście zwłaszcza na maksy nie popieram tej koncepcji. Żeby nie być gołosłownym przytoczyłem jaki wynik jest za 2!c , za brak walki para NS złapała 38%.

Pary które słusznie nie pozwoliły grać w młodszy kolor na wysokości dwóch przy równych siłach stron zabierały się do tego nieporadnie. Poniżej grawi będąc po partii sprzedaje nadwyżki i 6+? a ma 13 oczek i na dodatek króla w kolorze przeciwnika.Na swoje szczęście skrzydłowi pracowali w pocie czoła i wypuścili mu nawet nadróbkę.

Następny pokerzysta uważa że fitem jest trzecia dama , czasem taka akcja  jest konieczna ale nie w sytuacji gdy mamy do dyspozycji kontrę-fit.

Jeszcze inny walczak zapatrzony w swoje 6 PC uznał (akurat trafnie) że Partner ma fit bo przeciwnicy za bardzo skwapliwie spasowali 2!c , ot taka zgaduj zgadula.

Mam nadzieję że po przeczytaniu tego artykuliku więcej kolegów klubowiczów bedzie stosować tą prostą ale jak skuteczną KONTRĘ-FIT pozostawiając innym zagrywki pokerowe i zgaduj zgadule .

I to by było na tyle, pozdrawiam.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam. Dzisiaj postanowiłem omówić rozdanie w którym  można było zastosować wartościową konwencję nazywaną od nazwiska autora Gadżetem Martensa. W tej bardzo niewygodnej  pozycji licytacyjnej  można również stosować rozwiązania innych autorów np. Gazzilli albo BART jednak zdecydowałem się wprowadzić do naszego systemu rozwiązanie naszego galaktyka Krzysztofa MARTENSA (dociekliwych odsyłam do Googla , można tam znaleźć polskie tłumaczenie konwencji Gazzilli).

Ideą Gadżetu Martensa jest próba uzgodnienia kierów 5-3 lub 4-4 w jednej tylko sekwencji a mianowicie po otwarciu Partnera 1!s i półpozytywnej i na dodatek seminaturalnej odpowiedzi 1BA w licytacji jednostronnej. Równocześnie Gadżet ten nie wyklucza sprzedania innych układów ręki otwierającej.

Zatem do dzieła:

Ponieważ odpowiadający posiadając longer kierowy 5cio kartowy a nawet dłuższy często nie może go zgłosić w pierwszym okrążeniu ze względu na siłę do 11 PC, zmuszony jest zalicytować 1BA w sile 7-11 PC. Taka odzywka to cały worek rąk czasem nawet z renonsem bocznym, monokolorami różnej maści a nawet z dwukolorówkami.

Zadaniem otwierającego jest ustalić czy Partner posiada długie kiery bo jeśli ma co najmniej pięć  i górę na 1BA a my mamy fit i nadwyżki to wtedy jest duża szansa na zagranie bilansowej a nawet cienkiej końcówki.

W oparciu o to założenie definiujemy 2!c z ręki otwierającego jako PYTANIE o kolor kierowy (pięcio ale też i cztero kartowy) oraz o siłę bo tylko maksimum daje realne szanse na dograną. Odpowiedzi są drabinkowe ale do zlicytowania pytania potrzebne są nadwyżki i trzy kiery( jakie to podobne do odwrotki:). Czasem 2!c może być słabe naturalne z treflami i Gadżet uwzględnia również taką sytuację.

1!s – 1 BA

2!c Gadżet – ?

* 2? = nie mam pięciu kierów ale mogę mieć czwórkę kierów , (siła nieokreślona (ale jeśli nie mamy 4ki kierów to mamy 10-11 PC)

* 2? = mam pięć kierów w sile 7-9 PC

* 2? = nie mam ani 5 ani 4 kierów, mam albo 5-6 PC z fitem albo 7-9 (10) z dublem !s ( z siłą 10-11 PC lepiej zalicytować 2?)

* 2BA = mam 5 kierów w sile 10-11 PC.

* odpowiedzi na wys.3 są naturalne 5(6) kart w sile 9-11 PC.

Niektóre nowsze wersje Gadżetu definiują 2BA jako inwitowe 10-11 PC bez kierów ale ja uważam że ważniejsze jest rozgraniczenie siły z przedziału 7-11 na 7-9 i 10-11 bo wtedy łatwiej ocenić szanse końcówki.

To tyle teorii a teraz praktyczne zastosowanie tego rozwiązania – ZEROWE w przytaczanym rozdaniu , nikt poza naszym stołem nie wykorzystał potencjału tkwiącego w Gadżecie.

Najpierw krótki opis znaczenia odzywek na powyższym diagramie: 1!s naturalne, 1 BA zgodne z systemem ( nie wszyscy podzielili moje zdanie licytując 2!c a to GF albo inwit na 6+trefach a 11 PC to nie jest forsing do dogranej). I teraz 2!c co jest pytaniem o KIERY ale również może być słabe naturalne z niechęcią do gry bezatutowej.

Zdarzyło się sporo graczy którzy zalicytowali 2!c ale NIKT nie odpowiedział poprawnie 2? tylko odpychali się w 2!s które często kończyło licytację. W przytoczonym rozdaniu nie udało się uzgodnić kierów ponieważ odpowiadający nie posiadał piątki w kierach ale często zdarza się że Gadżet Martensa daje zaskakująco dobre wyniki ponieważ informuje o nadwyżkach.

Zalicytowanie w sekwencji 1!s-1BA-2? wskazuje skład 54 ale słabą rękę, z nadwyżkami należy przejść przez 2!c Martensa.

Sporo graczy podnosiło 2!c do 3!c mając jedynie czwórkę trefli i na maksy mieli słaby wynik, w piki szło 140 po trafnym wiście w !d albo 200 po każdym innym wiście.

Na zakończenie pokażę w jaki przypadkowy sposób trzy pary dobiegły i wygrały 4!s i inne bezsensowne akcje.

Gracz tooman miał chyba telefon z nieba  i skoczył na końcówkę nie zdając sobie sprawy o co jest pytany i czy otwierający nie ma słabej ręki na 54 w kolorach czarnych.

Następny zuch najwyraźniej uważa ze druga figura to już fit.

Nasz doświadczony kolega uważa że ma GF a jego urocza Partnerka niezrażona sama sobie fiituje piki , silne ale trochę krótkie.

A teraz zgrany duet: jeden przelicytowuje trefle a drugi niezrażony że ma singla karo repetuje 2BA ( co oznacza 15-17 PC- powinien zalicytować  2? =słaby bez szóstki pików) i oczywiście wywalają się bez jednej kasując zasłużoną karę 15%.

I to by było na tyle, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam. Dzisiaj znalazłem dla Was rozdanie w którym gracze po otwarciu z silną kartą 18+ różnie sobie radzili w dalszych okrążeniach licytacji. Na moim stole Partner popełnił częsty błąd wynikający z niezrozumienia roli jaką pełni w systemie ODWROTKA.

Zdarzyło mi się grać ostatnie rozdanie z graczem o nicku lewkowicz7, posiadaczem czerwonej kartki za niestosowanie systemu. Gracz ten mimo warunkowego dopuszczenia do gry nie zapoznał się dalej z systemem lub nie zrozumiał co w nim napisano o ODWROTCE.

Zatem ku przestrodze dla innych klubowiczów (nie on jeden w ten sposób licytował to rozdanie) PRZYPOMINAM:

Odwrotka to sztuczna odzywka 2? z ręki OTWIERAJĄCEGO po otwarciu przez niego 1!c i odpowiedzi pozytywnej starszym kolorem na wysokości jednego. A więc ta sekwencja wygląda tak:

1!c – 1? lub 1!s

2? = ? = ODWROTKA czyli sztuczne pytanie o ilość kart w kolorze odpowiedzi  oraz o  siłę odpowiadającego.

Do zalicytowania ODWROTKI MUSZĄ być spełnione dwa warunki jednocześnie:

1. Otwarcie 1!c musi być silne czyli 18+ PC

2. Zadający ODWROTKĘ MUSI mieć trzy albo więcej kart w kolorze odpowiedzi 

Niektórzy gracze z braku wiedzy albo dla ułatwienia sobie licytacji dają odwrotkę z dublem a widziałem specjalistów którzy tak licytowali z singlem w kolorze odpowiedzi byle tylko się dowiedzieć ile kart ma odpowiadający a przede wszystkim czy jest silny (10+ PC) czy jest słaby.

Jest to poważne odejście od zasad i widziałem już rozdania gdzie odpowiadający naiwnie sądząc że Partner ma co najmniej 3 karty w jego kolorze znosił idące 3BA na 4 w starszy i bez winy ze swojej strony łapał kalafiora.

W pokazywanym powyżej diagramie takie niebezpieczeństwo nie czyhało na lewkowicza7 ponieważ odpowiedź 2!s oznaczała czwórkę w sile 10+PC. W związku z tym probował zakończyć licytację na 3BA. Wielu graczy na pozycji N miało problem z oceną czy należy grać tylko końcówkę czy iść do szlemika. Powód jest prosty: do szlemika potrzebne są 3 asy bo sami nie mamy żadnego.

Sam nad tym problemem namyślałem ale podliczenie bilansu wskazywało że szlemik jest możliwy (18+14+ 2 za jakąś fortę daje 34 pkt-czyli blisko szlemika) a 5BA raczej nie przegramy jak by asów było za mało. Zdecydowałem się na podniesienie 3BA do 4BA.

I tu rodzi się pytanie co to jest 4BA ? Brzmi jak Blackwood ale czy na pewno nim jest? W moim przekonaniu jest to INWIT bezatutowy bo nie ma koloru uzgodnionego . Procedura przyjęcia INWITU jest taka. :albo pasujemy albo jak decydujemy się INWIT przyjąć to nie licytujemy 6BA ale odpowiadamy jak na asy i jak coś brakuje to lądujemy w bezpiecznym 5BA. Wygląda że Partner odpowiedział na asy a powód dlaczego tak zrobił jest nieznany ponieważ ma liche 19 PC ale za to z wysokimi blotkami i nieujawnioną piątką treflową.

Dla statystyki podam że 11 par dobiegło do szlemika bezatutowego, jedna do szlemika treflowego a 10 par zadowoliło się końcówką.

Nie myście sobie że te 11 par dobiegało w taki sam sposób. Sposoby były różne w zależności od wiedzy, temperamentu i wreszcie od wiedzy lub odwagi licytujących. A oto przykłady:

2!c to niezła kontynuacja pokazująca pięć trefli i 15+PC i forsująca na jedno okrążenie, potem mały pokerek i ulga: udało się , idzie szóstka.

Teraz inny wariant:

Tutaj prawidłowe również 2BA bo sprzedaje 18+PC z dublem kierowym i 4BA również w charakterze INWITU ( ale nie dam sobie ręki uciąć czy zamiarem nie było pytanie o asy).

Inny gracz nie był takim  cyzelantem (dla niezorientowanych przytaczam: przen. bardzo starannie, z pieczołowitą dokładnością, coś wykańczać, opracowywać ) i nie patyczkował się za długo a może nie znał dziadka Blackwooda.

Jedyna para która osiągnęła najbardziej szansowny % szlemik treflowy ale kiepski w zapisie  w turnieju na maksy dobiegła w taki sposób:

Na koniec przytoczę tylko jeden przykład osiągnięcia tylko końcówki. Pozostałe 9 par dziś oszczędzę.

I to by było na tyle.Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

 

Witam ponownie. Dziś trafiło się rozdanie z Nestorem który zdecydował się na wejście w pozycji drugiego obrońcy po otwarciu przeciwnika , pasie Partnera i pozytywnej licytacji Odpowiadającego. Jest to szczególna pozycja do której gracze  a w tym nasi Klubowicze nie przywiązują wagi i licytują w oparciu o ogólne zasady licytacyjne a więc w miarę naturalnie . Jest to postawa rutynowa, konserwatywna, ale niestety niezbyt nowoczesna szczególnie w pozycji która się dzisiaj zdarzyła. A więc do dzieła:

Rozdanie przeciętne, dwóch graczy ma po 11 PC , wygląda że mogą następować cztery pasy. I tu niespodzianka, po przeglądnięciu wyników odkryłem że 4  x pas nastąpił tylko na jednym stole. Gracz N spasował na 7 stołach , na 12 stołach nastąpiło otwarcie 1!c. Po otwarciu 1!c odpowiadający zawsze licytował 1BA ponieważ nie miał starszych czwórek a miał dostateczną siłę.

Krótka analiza ręki N pokazuje że jedynie reguła 15 pozwala otworzyć licytację.( reguły 20 i 26 wskazują brak otwarcia). Cztery pasy pozwoliły parze NS uzyskać rezultat 85% ponieważ tylko 3 pary wygrały 1BA za 90 a reszta grających przegrała swoje kontrakty.

Teraz wracam do mojego stołu na którym po otwarciu 1!c i odpowiedzi 1BA jako jedyny na sali mój Partner z 11 PC i piątką kar postanowił walczyć , reszta graczy w tej pozycji spasowała.

Jest to pozycja trudna dla licytującego obrońcy ponieważ musi licytować po pasie Partnera na wysokości dwóch i do tego może podejrzewać że da się sfitować któryś ze starszych kolorów.

Wynika to z faktu że odpowiadający zalicytował 1BA a więc nie ma starszych czwórek i jeśli otwierający też nie ma starszych czwórek to mamy prawie 100% pewności że mamy sfitowany któryś ze starszych kolorów. Akurat w tym rozdaniu nie mamy starszych czwórek które pozwoliły by myśleć o zagraniu starszego koloru 4-4 ale system licytacyjny powinien być tak skonstruowany żeby to było możliwe. W związku z tym najlepiej jest ustawić odzywki wg schematu jak po otwarciu 1BA. Tak też zostało to zrobione i jest w KK oraz w opisie w pdf  na str 66.

Drabinka jest następująca:

kontra = 5+ młodsza nieznana i dokładnie czwórka starsza

2!c= obydwa starsze kolory w składzie co najmniej 44 lub lepiej

2? = MULTI czyli jeden starszy nieznany longer co najmniej sześciokartowy

2? = 5+? wraz z czwórką młodszą

2? = 5+?  wraz z czwórką młodszą

Zatem walczący Pan Marek1943 powinien spasować a zalicytował naturalne 2? a ja chcąc być w zgodzie z systemem zalicytowałem najbliższy fit do domniemanej szóstki Partnera. Wylądowałem w humorystycznym kontrakcie na sześciu atutach ( notabene zrealizowałem ten kontrakt). Na uwagę skierowaną do Partnera że nie przestrzega systemu usłyszałem zdumiewającą ripostę: cytuję w pisowni oryginalnej:

 ” marek1943: gram wj- b/ Twoich licencji i proszę o szac”-koniec cytatu

Domyślam się że Panu Markowi chodziło o szacunek i ten niewątpliwie mu się należy ale tylko ze względu na wiek a nie na wiedzę i podejście do przestrzegania systemu w Klubie PBC. Jeśli któryś z naszych kolegów klubowiczów nie chce lub nie może dostosować się do zwyczajów panujących od lat w turniejach PBC to ma trzy wyjścia:

1. nie zapisywać się do turniejów  PBC

2. przeczytać ze zrozumieniem system skrócony lub opis systemu w pdf (wszystkie pliki są na stronce www.gagusia.pl ) i stosować zawarte tam zapisy. Jeśli coś jest niejasne to zapytać bardziej doświadczonych kolegów , napisać maila do mnie lub Gagusi  albo zatelefonować do mnie.

3.Ostatnia deska ratunku to OSTRZEGAĆ w każdej rundzie PARTNERA i PRZECIWNIKÓW że nie znamy systemu i prosimy o wyrozumiałość i granie najprościej jak to możliwe.

Poza tymi radami jest jeszcze ostatnia rada. USTAWIAJCIE W KAŻDEJ rundzie Kartę Konwencyjną ( metody ustawiania i instrukcje obsługi wiszą na stronie głównej PBC. www.gagusia.pl)

W karcie konwencyjnej są zawarte podpowiedzi co oznaczają odzywki i na dodatek wyświetlają się PRZED wykonaniem odzywki.

I to by było na tyle, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

 

 

Witam. Dzisiaj w ostatnim rozdaniu turnieju porannego zdarzyło się rozdanie w którym gracze nie rozumiejąc co oznacza szlemikowy forsing ( w odróżnieniu od zwykłego GF) oraz jak zwykle mając zapisy systemu w DU…żym poważaniu licytują po otwarciu Partnera z przeskokiem swój starszy kolor. Muszę tu zacytować z KK co oznacza taka akcja:

1? ? 2? : GF na solidnym pięciokarcie, szlemikowe ( to cytat z Rozszerzonego opisu systemu- wisi na stronie w pdf i bss )

1? ? 2?  = NAT GF, zasadniczo 6+?, kolor przedniej jakości.( to cytat ze skróconego opisu na stronie www.gagusia.pl w dziale Skrócony system licytacyjny dla turniejów indywidualnych w Klubie PBC.

Słowo solidny albo przedniej jakości to podkreślenie że jakość koloru pozwala grać w ten kolor nawet do renonsu Partnera a słowo szlemikowe oznacza że do słabego otwarcia już od razu widać szanse szlemikowe. Tak więc muszą być spełnione obydwa warunki JEDNOCZEŚNIE. Teraz pokażę jak interpretują te warunki nasi klubowicze w liczbie aż siedmiu. Na diagramie pokażę tylko jednego , z litości nie przytaczam nicków pozostałych nieszczęśników.

Filozof21 nie dość że ma cienki kolor i tylko 13 oczek (a więc trzeba mieć sokoli wzrok żeby od razu dostrzec szlemika)  licytuje z przeskokiem zamiast spokojnie 1!s (jak wielu spokojnych kolegów) to jeszcze w drugim okrążeniu powtarza swój kiepski kolor jakby miał conajmniej siódmego AKDW10xx. Całkowicie niezrażony że Partner sprzedał już 9 a kto wie czy nie 10 czerwonych kart. Co więcej trzyma potrójnie trefle a licytuje jakby chciał grać tylko w kolor i to w SWÓJ KOLOR. Naprawdę żenujący brydż.

Powtórzę jeszcze raz ku przestrodze: KOLOR PRZEDNIEJ jakości to ja rozumiem co najmniej trzy z czterech figur, jeśli tego nie mamy to licytujemy powoli, żadnych pierwszoręcznych przeskoków, dopiero później Magistry , cuebidy i inne wynalazki.

Poniżej zaprezentuję poprawną licytację

:

Agolo mając mocne trzymanie w 4 tym kolorze licytuje zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i siłą kończące 3BA.

Nie myście sobie że wszyscy tak licytowali.Znalazł się jeden artysta który z trzymaniem w 4tym kolorze zalicytował ten kolor , ale miał szczęście że Partner miał tam króla i mógł zapowiedzieć 3BA. Gdyby Partner nie  miał tam trzymania to byłby zmuszony zalicytować coś na wysokości czterech i żegnaj idące 3BA.

I na koniec godna napiętnowania samowolka:

Nie idźcie tą drogą jak mawiał kiedyś z trybuny sejmowej pewien Marszałek i to całkiem niedawno.

I to by było na tyle na dziś, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam ponownie. Dzisiaj w porannym turnieju 22 stycznia 2018 roku napotkałem rozdanie w którym gracze grający bez ustawionej KK albo nie korzystający z systemu w formie wydruku pdf lub pliku bss licytowali na pamięć dwukolorówkę w obronie , oczywiście niezgodnie z systemem PBC. Dawno temu w systemie nastąpiło ustalenie że po otwarciu młodszym kolorem czyli 1? lub 1? odzywka pierwszego obrońcy 2?  oznacza obie starsze piątki w sile nielimitowanej. Niestety aż 8 graczy zalicytowało 2 ?  w charakterze Wilkosza tj. podlimitowe ale TYLKO na JEDNEJ starszej 5+.

Jest wielu zwolenników określania tej odzywki od razu ze wskazaniem obu starszych kolorów ale też niemało ( zresztą widać w naszym klubie) jest zwolenników dowolnego Wilkosza. Ale system to system, tak zostało ustalone to trzeba przestrzegać ponieważ Partner może niefortunnie zarepetować koncówkę w starszy a tu niespodzianka,brak wymaganej piątki.

Przy okazji zwrócę Waszą uwagę na rozwiązanie nie stosowane w naszym Klubie ale niektórzy gracze ze swoimi Partnerami nie grają nielimitowanym Wilkoszem czy Michaelsem ale dwustrefowym (albo słabe albo silne) a nawet tylko podlimitowym. Polega to na rozdzieleniu limitu tak naprawdę na trzy strefy:

1a. 1!c – 2 podlimitowe do 10 PC oczywiście skład kolorów jak powyżej albo 1b. 1!c – 2 silne powyżej 16 PC  kolory jak wyżej

W sile 11-15 PC licytują starszy kolor naturalnie na wysokości jednego a potem jak się da to sprzedają drugi kolor

Rozwiązanie jak każde inne , jedni lubią blondynki inni zaś brunetki.

A teraz przedstawię dwa diagramy na których po prawidłowej obronie 2? odpowiadający wybierali różne drogi do sukcesu.

Odpowiadający  uznał że piąty mariaż jest mniej ważny niż ładna szóstka pików i ze względu na skład i siłę zalicytował z przeskokiem . 

Inny pogląd ( może i bardziej prawidłowy ) zaprezentował marek1943 ponieważ jak sądzę uznał ze jeśli otwierający przypadkiem będzie miał wersję 18+ otwarcia to informacja o dwóch kolorach będzie mu bardziej przydatna a z pikami się nie spieszy( kontra może również być zalicytowana tylko na kolorze pikowym 5+!s ale z siłą większą niż na nieforsujące 2!s). Ryzyko takiej kontry jest jedynie takie że Partner spodziewając się tylko 44 w czarnych kolorach może taką kontrę negatywną ukarnić z czwórką kierów a będzie szła końcówka w piki  za 420 albo nawet szóstka pikowa  za 980 lub treflowa za 920.

I na koniec diagram z płochliwym odpowiadającym który mając 11 czarnych kart i dwa mariaże licytował nieforsująco:

Sirstan ( i kilku innych) , więcej odwagi albo więcej wiedzy , dasz radę…..

I to by było na tyle, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

Witam. Dziś znowu o konieczności pasowania  w pierwszym okrążeniu z 13+PC i składem wykluczającym kontrę wywoławczą. Niestety aż 8 klubowiczów ma za nic wymóg posiadania do kontry wywoławczej co najmniej 3 kart w każdym starszym kolorze i co najmniej dubla w każdym kolorze młodszym w sile 13-15 PC.

Część graczy na pozycji N spasowała z 11 PC czekając na rozwój wypadków mimo że reguły 15, 20 i 26 pozwalają na otwarcie 1!s.Wydaje mi się że to kiepska polityka bo następną szansę na podłączenie się do licytacji możemy dostać na wysokości trzech (np kiedy opozycja otworzy młodszym kolorem a  partner otwierającego podniesie otwarcie z przeskokiem). Na wysokości trzech walka z 11 PC jest dużo niebezpieczniejsza niż cienkie otwarcie na wysokości jednego.

Na diagramie padło jak widać otwarcie i teraz niewygodna pozycja pierwszego obrońcy. Pisałem już w poprzednich analizach że czasem mając 13+ PC serce podpowiada żeby coś zalicytować ale głowa doradza PASA. Jest to częsta pozycja do zastosowania tzw.opóźnionej kontry wywoławczej gdzie najpierw pasujemy a w drugim okrążeniu kontrujemy wywoławczo jeśli się da. Jeśli się nie da skontrować w drugim okrążeniu to przynajmniej nie ujawnimy siły i może to utrudnić rozgrywkę .W przypadku pochopnej kontry w pierwszym okrążeniu i przegranej później licytacji rozgrywający będzie rozgrywał jak w widne karty.

Wracając do diagramu to chcę podkreślić że również odpowiadający nie zna systemu albo świadomie go nie stosuje. Po kontrze wywoławczej odzywki z fitem zmieniają swoje znaczenie w porównaniu od licytacji bez kontry a mianowicie podniesienie skontrowanego koloru otwarcia jest słabsze niż w licytacji jednostronnej ( oznacza 5-6 PC z fitem dowolnej długości , najlepiej z figurą starszą i ma charakter blokujący). Rolę solidnego podniesienia przejmują dwie odzywki:

1. 1!s – ktr – 1 BA oznacza 7- 9(10) PC z fitem , raczej trzykartowym

2. 1!s – ktr – 2 BA oznacza 10-12 PC z fitem, częściej czterokartowym.

Bergeny nie obowiązują i skok na wysokość trzech młodym kolorem po kontrze  to naturalne inwitowe kolor+fit.

Jak widać na diagramie gracz elka26 powinien zalicytować 1BA z uwagi na siłę a zeznał że ma słabe 5-6 oczek. Potem potoczyła się w miarę rozsądnie i zagrano idące  optymalne 4? z kontrą za 100%. W piki idzie 8 lew za 110 za 80% , dwie pary stanęły w kontrakcie kierowym i jedna wygrała z nadróbką za 95% a druga przegrała bez jednej za 50%.

Mniej więcej równa ilość obrońców spasowała prawidłowo a pozostali kontrowali lub bez sensu wchodzili 1BA bez trzymania pikowego a kilku innych pakowało się na 2!c z czwórki.

Ja byłem na pozycji pierwszego obrońcy i po poprawnym pasie i podniesieniu na 2!s stanąłem przed problemem  CO DALEJ?

Gdybym grał z wytrawnym Partnerem nie miałbym wątpliwości co do KONTRY WYWOŁAWCZEJ z opóźnieniem. Partner powinien przeprowadzić następującą analizę: skoro mam dość siły do wyniesienia licytacji na wysokość trzech a nie dałem kontry od razu to musiałem mieć poważny powód do takiego zachowania.

Wyjaśnienie nasuwa się samo:nie mam trzech kierów nie mówiąc o czterech czyli opóźniona kontra nie wywołuje czwórki kierów lecz proponuje grę w któryś młodszy kolor. Ktoś mógłby pomyśleć że jednak jeśli nie przysnąłem w pierwszym okrążeniu i walczę o zapis częściowy z czwórką kierów ale ta teoria nie broni się bilansem rozdania. Zakładając że strona NS ma w sumie  łącznie  (17-20 PC), gracz W ma 7 PC a w talli jest 40 PC to wychodzi że gracz W musi mieć od 13-16 PC a mimo to nie skontrował po otwarciu od razu w pierwszym okrążeniu.. Przeszkodą musiał być brak 3 kierów .

Mimo przeprowadzeniu takiego rozumowania jednak nie zdecydowałem się na kontrę z obawy przed usłyszeniem 3? więc podłączyłem się 3!c i Andrzej(agolo54) zamiast urządzić cichy pogrzeb i spasować dał mi szansę na ewentualne wyprostowanie kontraktu na 3?.Jego partner pogubił się i ze strachu odszedł w piki mimo że kontra ma 100% karności. Rozgrywka była tak samo kiepska jak licytacja i wywalił się bez dwóch i skasowałem zasłużone 80%.

I to by było tyle na dzisiaj.Do następnego rozdania.Pozdrawiam.

Jacek – klimaPL

 

Witam ponownie. Dziś rozdanie które wzbudziło wśród klubowiczów dużo emocji i skłoniło mnie do próby analizy. Każdy z Was na pewno będzie miał swoje zdanie na temat jaka powinna być prawidłowa licytacja i szkoda że nie mamy możliwości zamieszczać dyskusji jak na forum Mariusza Puczyńskiego.

Oto to ciekawe licytacyjnie rozdanie w którym poniosłem sromotną klęskę starając się współpracować z Partnerem ale niestety nie nadawaliśmy na tej samej fali (o tym na samym końcu).

Najpierw wg mnie najlepsza kontynuacja z krótkim komentarzem:

Otwarcie bezdyskusyjne, odpowiedź 1? jak najbardziej sensowna ( chociaż trafił się specjalista który zameldował od razu 3BA). I w tym momencie zaczęły się schody.

Duża grupa graczy zalicytowała 1!s i w moim przekonaniu jest to dobra sekwencja w prosty sposób pozwalająca uzgodnić piki gdyby Partner miał w nich czwórkę równocześnie nie wykluczając szlemika.Ważne jest to że odzywka 1!s FORSUJE i może zawierać 18+PC.Wynika to z zasady że odzywki przypadające na wysokości JEDNEGO I TRZECH forsują a na wysokości DWÓCH nie forsują i to z obydwóch rąk.

Gdybyśmy nie posiadali czwórki pikowej a jedynie układ 5?4? to Krzysztof Jassem we Wspólnym Języku 2010 zaproponował rozwiązanie polegające na zarezerwowaniu skoku na 3? z takim właśnie składem. Wyszedł z założenia że ponieważ 2? forsuje to szkoda przeznaczać dwie odzywki na sprzedawanie pięciu trefli ( a tak klasycznie wyglądało by znaczenie odzywki 3? ) a w związku z trudnościami z ujawnianiem takiego układu młodszych kolorów warto zastosować ten trik. W naszym systemie gramy klasycznie 3? – 18+PC na ładnej szóstce ale nie wykluczam zmiany w następnej wersji KK.Czekam na opinie klubowiczów. W podanym rozdaniu myślę że nie warto by było tak zalicytować z uwagi na późniejsze problemy z przekonaniem Partnera że mamy 54 młode i jeszcze czwórkę pikową.

Wracając do rozdania popieram kontynuację pokazaną na powyższym diagramie. A teraz przedstawię inne kontynuacje , niektóre bardzo humorystyczne albo bezradne:

Zalicytowanie 1BA z 13 oczkami podczas gdy oznacza to siłę 7-10 PC(gdyby Partner miał przygotowawczego trefla 12-14 PC to spasuje a cała kawiarnia będzie wygrywała bilansowe 3BA) to bezradny brydż zakończony potem bardzo trafnym szlemem karowym.

Gracz DAMAKARO nie lubi najwyraźniej ? choć Walentynki były przed chwilą , mógłbym się zgodzić z takim zajazdem ale w składzie 4333.

Inni też mieli kłopoty jak sprzedać 18+PC i o ile ci skaczący w 3? jakoś trzymali parametry, to już jeden wynalazca zrobił taki numer:

Sprzedał silnego trefla na pięciu pikach a tak nie wolno wprowadzać w błąd Partnera zwłaszcza w starszych kolorach. Inny znów wprowadził tępioną przez nas innowację polegającą na odwrotce z dublem a nawet mniejszą ilością kart w kolorze odpowiedzi. Ten innowator poszedł na całość i zadał odwrotkę z renonsem, WIELKI APLAUZ za rozwój teorii licytacji:)

PRZYPOMINAM że do zadania odwrotki potrzebne są to dwa warunki:

1. 18+ PC

2. trzy karty w kolorze starszym Partnera

Warunki muszą być spełnione jednocześnie, nie wystarczy tylko jeden.

Roztargniony Adam w pośpiechu nie policzył punktów ale system sam gra i jest odporny na błędy posługujących się nim graczy.

I na koniec moje dokonania:

Parę słów o licytacji. pierwsze trzy odzywki bezbłędne ale 2? już nie za bardzo:taka sekwencja nie forsuje i oznacza 4?  i 5+?  i praktycznie jest do pasa. Najbardziej prawidłowy byłby Magister 2!c w wersji mocnej oznaczającej dowolny forsing do dogranej bo mamy przecież 13 PC i to z wysokimi blotkami.Nikt nie wpadł na taki pomysł i wielu licytowało zamykające 3BA zakładając że Partner ma słabego trefla przygotowawczego. A Partner miał mocnego Trefla i był już wysoko.Kłania się zasada:MASZ DUŻO-licytuj POWOLI, masz MAŁO -SPIESZ SIĘ jak cie na to stać.

Mimo że 2? nie forsowało to w myśl zasady że po odpowiedzi pozytywnej na otwarcie 18+ końcówka powinna być osiągnięta zachęciłem lekkomyślnie Partnera do cue-bidów uzgadniając kara na wysokości czterech mimo że myślałem że jest słaby. I tu niespodzianka: trzy asy to za mało żeby przyjąć zachętę i zalicytowanie zamykającej końcówki i to w młodszy. Na maksy to dramat , brydż u Cioci ZULI.

I to by było na tyle na dziś, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL