Witam dziś klubowiczów w świątecznym nastroju i dobrym humorze ponieważ na porannym turnieju dowiedziałem się czegoś o sobie. Otóż w rozdaniu (NIE)szczęśliwym postawiliśmy z przeuroczą Partnerką -1400 i przy okazji dowiedziałem się że uprawiam pokerka. Postanowiłem sprawdzić jak inni klubowicze radzili sobie w tym pokerkowym rozdaniu a więc do dzieła.

Spuszczam zasłonę miłosierdzia na odzywkę 4!h i wyjaśnię dlaczego. Panuje zasada że na otwarcie zaporowe trzeba mieć określoną ilość lew w oparciu o ten kolor .Agresorzy grają kluczem 5322 a konserwatyści 4322. Co to oznacza?

• w założeniach korzystnych (my przed oni po partii) może nam brakować 4(5) lew do kontraktu
• w założeniach my przed oni przed partią może nam brakować 3 lew do kontraktu
• w założeniach my  po oni po partii  może nam brakować 2 do kontraktu
• w założeniach niekorzystnych (my po oni przed partią) może nam brakować 2 lew do kontraktu

Stąd ta reguła nazywa się  4322 lub 5322.

Bardziej dociekliwych zachęcam do odwiedzenia stronki : http://www.marekwojcicki.republika.pl/bloki.html

Ręka W zasługuje na coś więcej niż podniesienie do końcówki . Wygląda że najprościej sprawdzić czy otwierający ma singla i jeśli ręce są dobrze sfitowane to można się pokusić o zagranie szlemika. System przewiduje odzywkę 2!s  jako pytanie o kolor singla, odpowiedzi są kolorem singla a singiel pikowy jest w 2BA.

Znalazły się pary które wiedziały co to jest 2!s a jak się to skończyło to opowiem później. Teraz na chwilę wrócę do tytułowego diagramu.

Po zalicytowaniu przez falcona 4!h stanąłem przed wyborem: pasować czy ryzykować 4!s ponieważ jesteśmy po partii. Jestem wyznawcą reguły że jak nie wiesz co zrobić licytuj dalej i zgodnie z tym zalicytowałem 4!s. Do czego to doprowadziło i jak kontra wybiła z głowy szlemika przeciwnikom i jakim kosztem to każdy widzi. Partnerka z takim śmieciem powinna PASOWAĆ bo po nadróbkach nie ma co odpowiedzieć na pytanie ” z czym nieboszczyk kontrował” wedle starego brydżowego porzekadła. Ciekaw jestem Waszej opinii w tej kwestii.Komentujcie i dyskutujcie.

Jak sobie radzili inni gracze? Ano różnie ale nie znalazłem ani jednej pary której licytacja powaliła by mnie na kolana. Oto przykłady:

Dominowała bezradność : albo 4!h albo 6!h. Tragedia- brydż zgadywany : abu idzie abu nie idzie jak w serialu „Sami Swoi”

Bez komentarza.

Porażająca bezradność typowa dla indywidueli.

Tu niezwykła sytuacja , zastanawiam się czym kierowała się windy21, chyba nie uznała że szlemik pikowy idzie a może czuła się niedolicytowana. To jest prawdziwy pokerek ale z jakże trafnym finałem.

 Tu nastąpiło jakieś totalne nieporozumienie. Po takim lapsusie na pewno gracz E będzie pamiętał że to pytanie o singla.

Jeśli komuś jeszcze mało przykładów to w http://www.bridgebase.com/myhands znajdzie komplet dokonań na wszystkich stołach.

Pozdrawiam i do następnego rozdania. Spokojnych i Zdrowych Świąt dla wszystkich ( nawet dla tych klubowiczów którzy mnie nie lubią)

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś klubowicze sygnalizowali mi żebym pilnie przyjrzał sie rozdaniu nr 1 i nie zawiodłem się. Pomysłowość naszych klubowiczów nie zna granic ale motyw otwarcia na 18 PC jest godny uwagi.

Kiedyś w zamierzchłych czasach 1BA oznaczało 16-18 PC w składzie zrównoważonym czyli bez starszych piątek i młodszych szóstek. Postęp w teorii licytacji ukształtował standard 15-17 PC bez wykluczania składów 5332 5422 czy nawet 6322 ( ale tylko z młodszym kolorem) .Nierzadko widzi się otwieranie z singlowym królem z boku , więc w Krakowie zrodził się opis że otwarcie 1 BA to skład zrównoważony ale nie więcej niż jeden renons ( nie należy oczywiście brać tego na poważnie) . Rozdanie które chcę pokazać to jednak karta graniczna bo zawiera 18 PC ale są tu krótkie dwa mariaże co osłabia siłę ręki. Uważam że otwarcie 1 BA z takimi rękami jest całkowicie poprawne chociaż pewnie sporo graczy nie będzie sympatyzować z takim poglądem co zresztą pokazuje dzisiejszy turniej w którym jedni decydowali się otwierać 1 !c a inni 1BA.

Otwarcie to jedno a pierwsze odpowiedzi to drugie.Zaraz pokażę jakimi wynalazcami są nasi koledzy i jak duży wkład wnoszą do rozwoju licytacji ale nie radzę brać z nich przykładu.

Ale na początek szczęśliwcy w wyścigu do nagrody książkowej :

Nie dość że znają poprawne odpowiedzi na ODWROTKĘ ( a nie jest to takie oczywiste ale o tym później) ,i  znają Blackwooda i jego zawiłe odpowiedzi , to jeszcze grają trafnie i wygrywają jako jedyni szlemika. Nic tylko bić brawo. Nikt inny po dowolnym otwarciu nie dobiegł do tego szlemika , zapewne po 1BA jest dużo trudniej.

Teraz pokażę na kilku diagramach jak trudną konwencją jest ODWROTKA.

Tu gracz uznał że ma silną rękę i właściwie trudno się do tego przyczepić mimo że KJ !c i druga dama !s osłabiają rękę. Dlaczego pytający wyhamował na 5 !h to bardzo ciekawe, może gra szlemiki tylko z kompletem asów a może… może… podajcie powód jeśli znajdziecie. Miał dużo łatwiej niż w poprzednim diagramie a mimo to nie doszedł…..

Teraz następny dowód jak trudna konwencja ta ODWROTKA. Po pierwsze trzeba wiedzieć w jakich okolicznościach jest to odwrotka to jeszcze trzeba spamiętać jakie są odpowiedzi.

Przy takich strasznych wymaganiach nie dziwię się że niektórzy gracze rezygnują z tej konwencji ( mimo że to polski wynalazek , ale niezbyt przychylnie przyjęty przez totalnie nieprzyjazny Zachód).

Poniżej prosto jak w Standard American Yellow Card (SAYC) tyle że tak samo nietrafnie.

Tutaj nasz kolega czaps11 uznał że siedzący naprzeciwko Marek o odwrotce nie słyszał i w związku z tym doprowadził do 3 ba i skasował zasłużone 8% po wiście waletem !s.

Czas zakończyć rozważania o ODWROTCE i zająć parę minut o licytacji po otwarciu 1 BA.

Mało kto wie a ta sekwencja jest opisana już dość dawno przez Krzysztofa Jassema jako licytacja szlemikowa i ja w rozpaczy tak zdefiniowałem taki skok po małym transferze. Nie spotkałem ani razu w naszym klubie licytacji w takim znaczeniu. Zatem uwaga:

Jeśli chcecie grać TYLKO końcówkę w starszy to zalicytujecie od razu DUŻY TEXAS 4!d.

A oto inne drogi do celu:

Na takie 3!h potrzeba spełnienia 2 warunków: maksimum otwarcia (jest) i czterokartowy fit bo transfer może być bardzo słaby (nie ma). Z taką kartą system przewidiuje odzywkę 2BA oznaczającą maksimum i trzykartowy fit z dwoma figurami.

 I na koniec rada dla naszej przeuroczej klubowiczki :więcej odwagi albo więcej koncentracji MOTYLKU.

I na tym dziś zakończę opowieść o tym prostym rozdaniu. Pozdrawiam i do następnego. Zapraszam wszystkich do pisania artykułów i komentowania tych już napisanych.

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś postanowiłem opisać rozdanie w którym ocena karty decyduje o wyniku i przypomnę kardynalne błędy spowodowane nieprzestrzeganiem systemu , zwłaszcza przez graczy nowo przyjętych do klubu. Jak zwykle w takich sytuacjach mamy do czynienia z rękami granicznymi. Dodatkowym smaczkiem jest w tym rozdaniu motyw wistowy i właściwe wyciąganie wniosków z wistów na przykładzie mojego stołu.

Nasz nowy klubowicz Janwajm prawdopodobnie jeszcze nie przyswoił ( niestety jak wielu innych starych stażem kolegów) sekwencji 1!s-3BA. Zatem powtarzam po raz setny:

TA SEKWENCJA JEST Z FITEM

Jeśli mamy siłę z którą chcemy grać 3BA ale nie mamy fitu to spokojnie przechodzimy przez 2!c i potem bez względu co usłyszymy od partnera licytujemy zamierzone 3BA. BEZPOŚREDNIE 3BA jest GF z FITEM, podobnie jak 2BA też JEST Z FITEM tyle że z siłą INWITU.

Teraz skupmy się na wiście. Nastąpił wist trochę nietypowy bo nie z blotek kierowych tylko z krótszego koloru karowego  ale słusznie małym. W mojej ocenie bezpieczniej jest po tej licytacji ( oczywiście jeśli spodziewamy się niezrozumienia u przeciwników co do fitu pikowego) zawistować w kiera, pasywnie żeby nie stracić lewy .Rozgrywający ma tzw palcówkę chociąż wydaje się że puszczenie do 10? jest bardziej poprawne. Kładzie jednak króla i dostaje odwist 9? . Co oznacza taki odwist? Ja jestem zwolennikiem odwistowywania z układu pierwotnego czyli z trzech odwistowujemy środkową ( ale nie brakuje graczy którzy odwistowywują z układu bieżącego i  odejdą 2? ). Odwistowywanie z układu bieżącego nie pozwala Partnerowi odróżnić czy odchodzimy z trzech kar czy z czterech. A zatem o czym wie gracz W? Wie że Partner ma trzy kara ale nie wie czy ma 8?. Zakładając że jej nie ma powinien odejść w dowolny kolor a nie ściągać bezmyślnie kar bo w ten sposób wyrobi kara rozgrywającemu . Tak właśnie stało się na moim stole i 3BA zostało wypuszczone.

Wracam do tytułowej oceny karty. Jak zakwalifikować rękę gracza S? Inwitowa czy forsująca? Sala była podzielona- część klubowiczów licytowała 1 BA, jak najbardziej poprawne, a druga część 2!c też w miarę poprawnie bo karta jest graniczna i wiele zależy od OCENY, SZCZĘŚCIA i TEMPERAMENTU licytującego. Witek Klapper , arcymistrz z Krakowa zapytany kiedyś przeze mnie jak odróżnia kartę inwitową od Forsującej podał mi taką receptę:

Popatrz w karty i jeśli masz rękę z która otworzyłbyś będąc na pierwszej ręce to masz GF, jeśli uznasz że nie otworzyłbyś to masz inwitową.

Większość graczy którzy wybrali tą opcję wygrała swoje 3BA mimo że jak wskazuje GIB kontrakt wygrywa sie tylko po wiście małym karem lub dowolnym treflem. Gracz na pozycji N ocenił że ma rękę maksymalną i doprowadził z Partnerem do 3BA które jako jedyne na sali zostało przegrane. Inną ocenę karty zaprezentowała para poniżej:

Tu gracz N ocenił że ma rękę minimalną i dobrze zalicytował SZTUCZNE 2? ( słabe bez szóstki pików) ale i tak dobiegli do 3BA ponieważ 2!c forsowało do końcówki. Mieli więcej szczęścia ponieważ kontrakt został zrealizowany.

I to by było dziś na tyle o ocenie ręki i o wiście.

Pozdrawiam

Jacek – klimaPL

Witam ponownie. Dzisiaj już na samym początku turnieju porannego  pojawiło się rozdanko wymagające omówienia ponieważ rozwiązania systemowe dla tego typu otwarć przeważnie nie są omawiane w parach i gra się w miarę naturalnie na tzw „czuja” a to nigdy nie przynosi dobrych rezultatów. W naszej Karcie Konwencyjnej wprowadziłem rozwiązanie zaczerpnięte z profesjonalnej literatury mając nadzieję że mimo że drabinka odpowiedzi jest trudna do zapamiętania ale kto chce to ma w czasie turnieju albo OPIS Systemu albo ustawioną KK i wtedy nie potrzeba pamiętać co znaczą odzywki a one w gruncie rzeczy są zgodne ze zdrowym rozsądkiem i duchem Wspólnego Języka.

Rozdanie to zdarzyło mi się zagrać z wytrawnym zawodnikiem , znanym mi osobiście , uczestnikiem wielu turniejów w realu a więc pomyślałem sobie że początek turnieju zapowiada się obiecująco. Los jak wiadomo przydziela Partnerów nie zawsze zgodnie z oczekiwaniami.

3!c wyglądało normalnie a ponieważ moja ręka  była zbyt słaba na forsującą odzywkę na wysokości trzech byłem cokolwiek zaskoczony gdy Partner stał się rozgrywającym.

Po zobaczeniu kart Partnera nasunęła mi się taka refleksja: NIE POWINNO SIĘ otwierać ZAPOROWO zwłaszcza 2!h lub 2!s z DWOMA ASAMI.

Po przeanalizowaniu innych stolików zwróciłem uwagę że niektórzy gracze po zaporze 3!c licytowali 3!H. Upewniłem się czy nie ma błędu w Opisie Systemu i KK i jest tam wszystko w porządku . Odpowiedzi na wysokości trzech FORSUJĄ !!! i otwierający po odpowiedzi starszym kolorem MUSI SZTUCZNIE zawiadomić Partnera czy ma fit i jaki.

3!c  –   ?

• 3 !d   seminaturalne , wyczekujące, pyta o krótkość
• 3 !h     naturalne , forsuje
• 3 !s     naturalne , forsuje
• 3 NT   do gry, z fitem lub na dużej  sile
• 4 !c podniesienie zaporowe
• 4 !d cuebid uzgadnia trefle
• 4 !h do gry
• 4 !s do gry  

Podobnie licytuje się po zaporowym otwarciu 3!d ale po otwarciu zaporowym na młodych 2BA jest nieco inaczej ale o tym dalej.

3!c  – 3!h

?

Drabinka odpowiedzi otwierającego na forsujące naturalne zgłoszenie kierów jest następująca:

• 3 !s    fit !h , cuebid krótkościowy

•  3 NT   do gry, bez fitu wartość w kolorze bocznym

•  4 !c    krótkość !h bez wartości z boku

•  4 !d  fit  !h , cuebid krótkościowy

•  4 !h     dubel z figurą lub fit 3 kartowy

Podobna idea jest po otwarciu 3!d: otwierający licytuje krótkość, 3BA albo bez krótkości i bez fitu powtarza kolor otwarcia lub fituje kolor odpowiedzi.

Nieco inaczej licytujemy po otwarciu 2BA na  55 w kolorach młodszych. Mamy następujące możliwości:

2 NT  –   3 !c    negatywny wybór koloru

             3 !d   negatywny wybór koloru

             3 !h    pytanie o singla

             3 !s   inwit na ficie młodszym

             3 NT  do gry

             4 !c   przedłużenie bloku

             4 !d   do gry

             4 !h   do gry

             4 !s  do gry

To by było na tyle jeśli chodzi o postępowanie po otwarciach zaporowych na wysokości trzech i 2BA. Mam nadzieję że stosowanie tych w miarę sensownych rozwiązań pozwoli na uzyskiwanie lepszych rezultatów niż w przytoczonym rozdaniu  gdzie grano w kiery na wysokości 3 i 4 lub trefle na wysokości 3-4-5, czasem pozwalając opozycji zagrać w piki.

pozdrawiam

Jacek – klimaPL

Witam . Dziś trafiło się rozdanie w którym po otwarciu Partnera 2? odpowiadający posiadając 65 z starszych kolorach i siłę 8 PC błądzili jak niemowlaki we mgle.

Trafił się jeden klubowicz , najwyraźniej oczytany w systemie , ale niestety wiedza mu się nie przydała bo i tak wylądowali za wysoko i sukcesu nie było. Budujące jest to że w tym trudnym rozdaniu znalazł się ktoś kumaty i na dodatek rozumiejący jak się zachować po otwarciu Partnera 2?.

Nie sympatyzuję z otwarciem 2? ponieważ w moim odczuciu to otwarcie bardziej należy do grupy blokującej niż do grupy konstruktywnych otwarć.

Sporo klubowiczów myśli podobnie jak ja i otwierało 1? i licytacja toczyła się zupełnie inaczej i było więcej miejsca na odlicytowanie obydwóch starszych kolorów. Po otwarciu 2? nie ma tyle miejsca ale przewidziana jest odzywka systemowa pozwalająca prawie bezboleśnie sprzedać ten układ zarówno w sile inwitu jak i w sile GF. Oczywiście można dyskutować czy reka E mieści się w kategorii INWIT ale 8 PC z figurą trefl i skład 65 można zaliczyć do tej grupy.

Skoro to ustaliliśmy to czas wyjaśnić niezorientowanym jak się sprzedaje taką rękę. NIE TAK jak próbowało wielu przez 2? bo ta odzywka jest przeznaczona do szukania czwórek (jak Stayman po 1 BA) albo jest GF na własnym ale jednym tylko kolorze, również NIE przez zgłoszenie na wysokości nieforsująco któregoś swojego koloru bo wtedy zginie drugi starszy kolor.

Do tego służy chytra sztuczka a mianowicie odzywka 2BA( transfer na 3? ) mająca dwa znaczenia:

• mam fit treflowy i chcę grać tylko 3? 
• mam dwukolorówkę dowolną  co najmniej 55 w sile GF lub dwukolorówkę obie starsze w sile INWITU

Procedura jest taka: Otwierający  MUSI odejść w 3?  bo nie wie co knuje odpowiadający i jeśli nastąpi PAS to gramy 3? . Czasem krnąbrny Otwierający nie zastosuje się do tego nakazu ale musi mieć naprawdę poważny powód!!!!.

Jeśli odpowiadający nie spasuje 3?  to oznacza że ma dwukolorówkę. Drabinka jest podobna do układu kolorów po Wilkoszu z jedna zmianą polegającą na wpasowaniu INWITU na Starszych w środek drabinki (3?) i wyglada tak:

3? = GF na 5?/?

3? = INWIT 5?/5?

3? = GF 5?/5?

3BA = GF 5?/5?

Wg tej drabinki licytowała para na powyższym diagramie a ponieważ przeciwnicy się nie nadstawili to doszli do rozsądnego kontraktu tyle że nie idącego.

Teraz przykłady jak inni sobie radzili , raczej w sposób nieporadny i przypadkowy.

Powyżej rewers 3!s wskazuje dużo silniejszą rękę.

Powyżej otwierający trochę zaszalał ponieważ 2!s jest nieforsujące do 10 PC.

Powyżej z kolei odpowiadający przeszedł przez sztuczne 2!d i potem ujawnił swój kolor GF i na dodatek ukrył mocną piątkę pików a do GF ma dużo za mało.

Powyżej brydż zgadywany , nikt nic nie wie . Na następnym diagramie szczęśliwcy którzy zgadli że ostatnie co idzie to częściówka treflowa.

Dużo szczęścia mieli gracze którzy mieli aktywną opozycję i zamiast baranem zostali rzeźnikiem:

I na tym kończę te rozważania o otwarciu Precision 2!c i dalszej licytacji ze starszymi piątkami w sile inwitu.Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam.Dzisiaj rozdanie dla naturszczików bardzo łatwe niestety dla WJotowców nieprzyjemne w licytacji. Przewidujący dalszą licytację powinni już na etapie otwarcia zastanowić się nad możliwymi dalszymi krokami.

Mamy 19 PC ale niestety dla nas na longerze karowym a w związku z tym że w Wspólnym Języku druga odzywka otwierającego to po odpowiedzi starszym kolorem to ODWROTKA a na nią potrzebne jest oprócz siły 18+ PC co najmniej trzy karty w kolorze Partnera.To poważna przeszkoda i dlatego wiele par grających WJ otwarcie 1!d zmienia na limit 11-21 PC ( tak jest w strefie, sayc, i innych naturalnych systemach). Jestem zwolennikiem tej zmiany , sam grałem tak  wiele lat i nawet wczoraj w realu grałem Wspólnym Językiem ze zmienionym 1!d. W naszym systemie nie ma tej zmiany i akurat w tym rozdaniu klubowicze napotykali trudności a jak je rozwiązali to pokażę na kilku przykładach.

Na powyższych diagramie z licytacji zuberek dostaje dwójkę z minusem. Dlaczego? Ano dlatego że sekwencja 1!c-1!d-2!d to tzw . ACOL czyli mówiąc po ludzku FORSING DO DOGRANEJ na nieznanym składzie  a takie byle jakie 19 oczek i na dodatek z singlowym królem bardziej przypomina otwarcie naturalne (11-17 PC) niż GF na nieznanym składzie. Jego partner nie jest wcale taki święty jak wskazuje jego nick ponieważ jego 2!h to powtórny negat czyli karta prawie bezwartościowa  a ma nie dość że asa to jeszcze obie starsze czwórki ( już nawet Dxxxx definiowana jest jako ręka wartościowa po acolu). W mojej opinii powinien dać 2!s które w naszym systemie jest transferem na BA i po 2BA Partnera zalicytować 3!c Puppet Stayman jako próbę uzgodnienia któregoś starszego koloru. Próba oczywiście by się nie udała bo otwierający nie miał tego co odlicytował.

Inni otwierający wybierali również wybiostą drogę:

Tutaj widać jak na dłoni jak ten skład przeszkadza w licytacji Wspólnym Językiem, w licytacji naturalnej otwiera się po prostu 1!d i potem licytuje 3!c jeśli partner nie spasuje a spasować może tylko przy słabej ręce 0-4(5) oczek. Rybaj po wiście pikowym musiał się wywalić bez dwóch ale ponieważ przepuścił pierwszego pika to w nagrodę wywalił się bez trzech ponieważ zmieniłem atak na kierowy.

Teraz inne kontynuacje:

Otwarcie fantazyjne ponieważ powinien być skład 6-6  co prawda na młodszych i ma charakter zaporowy a 19 oczek trudno uznać za zaporowe a jeśli to zapiera dech w piersiach Partnera i przeciwników.

Inni obmyślali taki plan:

Druzgocąca licytacja ale jak głupio by gracze nie licytowali to system sam to naprawia. Tutaj 2!d już omówione co oznacza a nowator ankier pasuje FORSING DO DOGRANEJ na nieznanym składzie . Nie wiem skąd odpowiadający wiedział że otwierający ma kara więc albo miał tzw.telefon z nieba albo powinien zmienić zawód i zostać wróżką bo na pewno klientów by mu nie brakowało.

Teraz parę przykładów par którym się  prawie udało. 

Daniusia (bib_pl) wiedziała doskonale że nie wolno jej powiedzieć 2!d więc zrobiła co mogła licytując nieforsujące 2!c ale po interwencji musiała zrewersować kara i wylądowała za wysoko.

Wreszcie dochodzimy do par przewidujących że nie będą mieli na odwrotkę ani na Acola. Otworzyli po prostu 1!d mając nadzieję że będą mieli jeszcze szansę sprzedania trefli z przeskokiem.

Wylądowali na cztery łapy i należy się uznanie.

Rrysio12  gracz bardzo ostrożny też otworzył mięciutko a przeciwnicy uznali że szkoda się kopać a może byli zajęci kawką z drożdżówkami.

I to by było dziś na tyle .Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam ponownie. Dzisiaj przedstawię rozdanie które przysporzyło sporo kłopotów naszym klubowiczom  , trochę podejrzeń o nielegalne informacje oraz dla mnie niestety zakończyło się złapaniem zera. Kilku kolegów zgłosiło to rozdanie z prośbą o opisanie więc do dzieła.

Już samo otwarcie budziło u graczy wątpliwości co do  właściwego wyboru. Jedni zgodnie z posiadanymi PC otwierali 2!c , inni ze względu na piękne i aż siedmio-kartowe trefle decydowali się na otwarcie 1!c mimo tylko 13 PC. Trudno do niech mieć o to pretensje ponieważ otwarciem 2!c trudno później przekonać Partnera o potencjale ręki.

 Mamy jednak wśród klubowiczów graczy którzy całkiem odmiennie oceniają potencjał tej ręki i otwierali 3!c ignorując że to otwarcie zaporowe.

Teraz ręka W, tutaj też były różne reakcje , jedni jak 1karol1 zdecydowali o wejściu kolorem i wybierali !s , inni zaś licytowali 3!c jak sądzę w charakterze dwu-kolorówki  a jeszcze inni pasowali. Najbardziej twórczy był tomekkord  i który dał kontrę, w jakim charakterze to trzeba by go zapytać. Jak dalej miał zamiar licytować to się nie dowiemy ponieważ przeciwnicy przejęli inicjatywę i nie dostrzegli szansy szlemikowej kończąc na 5!c za skromne 9%.

Teraz cały wachlarz reakcji graczy po interwencji  kolorem (bo byli specjaliści którzy wchodzili 2!h a nie 2!s ). Gracz warwol17 ocenił że szlemik  jest niepewny i podobnie jak bardzo wielu zalicytował kończące 3BA za 30-58% w zależności czy przeciwnicy na pierwszym wiście ściągnęli asa kierowego.

Gracz na pozycji  N po interwencji kolorem na otwarcie Partnera 2!c powinien zastanowić się czy ma dosyć siły na marzenia o szlemiku. W mojej ocenie powinien przynajmniej wykonać taką próbę szlemikową tylko jak to zrobić??

Masowo nawet najlepsi nasi klubowicze dawali kontrę. W związku z tym przytoczę co w Opisie Systemu oznacza taka kontra:

A jakie są te ogólne zasady to powinien każdy wiedzieć:  Odpowiedź po interwencji na nasze otwarcie o ile przypada na wysokości jednego lub trzech JEST FORSUJĄCA a jeśli wypada na wysokości dwóch to NIE FORSUJE.

Ponieważ zdarzyło mi się w tym rozdaniu siedzieć na pozycji N szybko sprawdziłem w Karcie Konwencyjnej czy moja odzywka 3!d będzie FORSUJĄCA czy może tylko inwitowa. Upewniwszy się że bezspornie jest tam napisane ?FORSUJE? sprawdziłem kto siedzi naprzeciwko ( a był tam gracz o wk. 4.0 ) zalicytowałem to co poniżej:

Pas Partnera był jak kubeł zimnej wody. Pozwoliłem sobie na delikatną uwagę do czego zobowiązuje wk 4.0 (co prawda uzyskane w Wielkopolsce a  może tam obowiązują inne PKLe) dowiedziałem się że powinienem zalicytować 3BA a nie 3!d. No cóż , być może mojego Partnera zadawala 28% i bezradna licytacja ale mnie nie za bardzo i na dodatek staram się licytować jak najlepiej umiem co czasem doprowadza do złapania ZERA jak się w tym rozdaniu stało.

Na koniec  przedstawię  kilka diagramów gdzie gracze próbowali dopaść  szlemika i jak się to skończyło.

Odpowiadający na Blackwooda albo ze strachu ukrył dwie wartości albo ma kłopoty z arytmetyką albo jedno i drugie.

Teraz diagram z akcją która wśród kilku klubowiczów budziła pewne wątpliwości.

Chciałbym wierzyć że taka licytacja to był tylko przebłysk geniuszu a nie wykorzystanie nieujawnionych informacji.

I na tym dziś kończę . Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL