Witam. Dziś rozważania o otwarciu na młodych w sile 11-14 PC na przykładzie rozdania z wieczornego turnieju. Gracze nie radzili sobie z misfitami więc zdecydowałem się  co nieco o tym pogadać. A było tak:

Najpierw trochę teorii. W standardowym Wspólnym Języku ( cokolwiek to miałoby znaczyć- ilu Polaków tyle wersji WJ) otwiera się karami i zgłasza się później trefle. Proste jak nie ma misfitów. Schody zaczynają się jak partner ma odwrotne kolory i nie jest za silny. Wtedy musi zgadywać który kolor otwierającego jest dłuższy. Ponieważ 2? nie forsuje to może spasować mając dwa młodsze duble albo znieść w 2? i w obu przypadkach jak nie trafi to grać na sześciu atutach. Drugim problemem występującym jest ryzyko zgłaszania kierów w sytuacji jak Partner ma obydwa młodsze i to prawdopodobnie 54. Lekarstwem na takie kłopoty jest uzgodnienie z Partnerem pewnej ciekawej kontynuacji po otwarciu 1? obejmującej tylko jeden wybrany skład :

1? – 2?  = pięć pików i cztery kiery w sile 7-9 PC

1? – 2?  = pięć pików i cztery kiery w sile 10-11 PC

Mnie to rozwiązanie się podoba i tak grałem i gram od lat. Niektórzy gracze po otwarciu 1? skok na 2? przeznaczają na transfer na 2BA żeby grac z właściwej ręki i w związku z tym rezygnują ze sprzedawania układu 5?4? w sile 10-11 PC w pierwszym okrążeniu z uwagi też na mniejszą frekwencyjność.

Na diagramie powyżej gracz W zachował się w miarę rozsądnie mając dobre piki i nie chcąc zgadywać w młodsze kolory zalicytował 2? ale przegrał idący kontrakt licytując poprawnie. 

Gdyby miał uzgodnione z Partnerem to co powyżej wyjaśniałem to licytacja przebiegałaby następująco:

1? – 2? 

2?  – pas

To są w miarę poprawne zachowania. Jednak wielu graczy nie rozumiejąc zawiłości licytacji licytowało tak:

Zgłoszenie kierów to FORSUJĄCY 4 kolor i jest niedopuszczalne z 8 PC !!. Po pasie musimy mieć na to ok 11 PC albo pokrycie w składzie 55. Odejście w 2BA a nie w 2?  co najmniej dyskusyjne a tak się tez działo..

Pewnym lekarstwem na niedogodności związane ze składem 5?4? lub 4?5?  jest wyrzucenie składu 4?5? w sile 11-14 PC z otwarcia 1? i przeniesienie go bez bólu do otwarcia 2? (wtedy po pytaniu o czwórkę odpowiadamy 2BA że mamy 4 kara, reszta odpowiedzi bez zmian). Efektem tej zmiany jest pewność że sekwencja jak w tytule artykułu zawsze oznacza KOLOR KAROWY DŁUŻSZY OD TREFLOWEGO (czasem równy jak 55) i nie musimy zgadywać czy pasować na 2? czy znosić w 2? czy tez licytować własne piki.

Już na zakończenie przestrzegam klubowiczów przed durnymi interwencjami kontrą lub 2? na pozycji S a takie interwencje w tym turnieju się zdarzały. Jeśli ktoś nie może się powstrzymać przed wejściem z takimi rękami to musi zmienić znaczenie wejścia 1BA na dwukolorowe (5ka druga młodsza ze starszą czwórką).

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam. Na turnieju wieczornym zdarzyło się rozdanie w którym po otwarciu 2? w znaczeniu dwukolorówka WILKOSZA i kontrze Przeciwnika nastąpiło nieporozumienie.

Co po takiej kontrze przewiduje system PBC?

?      kontra     ?

pas : akceptacja 2?x, mam co najmniej 3 kara i misfity w starszych kolorach
rekontra : SOS lub silna ręka na własnym kolorze
2 ? : naturalne 6+? do pasa
2 ? : naturalne 6+? do pasa
2 NT : silne pytanie o otwarcie (  licytacja jak bez kontry)
3 ? : naturalne 6+? do pasa
3 ? : inwit z fitami w obu starszych ( licytacja jak bez kontry)
3 ? : pasuj lub popraw-słabe ( licytacja jak bez kontry)
3 ? : pasuj lub popraw-słabe ( licytacja jak bez kontry)
3 NT do gry
4 ? :  pokaż swój starszy kolor transferem
4 ? :  pokaż swój starszy kolor naturalnie

Stanąłem przed wyborem co zrobić z moją ręką, czy odejść w kiery czy spasować. SOS oznacza uciekaj w swój kolor (chyba w starszy) ale pas wydawał mi się rozsądny ale z drugiej strony to PAS u Partnera oznacza akceptację 2? z kontrą. Tak czy siak spasowałem i zaraz nowa zagadka bo kontrujący zalicytował 2 pik. Partner skontrował i uznałem że to KONTRA KARNA przy silnej wersji rekontry.

Teraz jak analizuję to rozdanie to dochodzę do wniosku że utrzymanie 2 karo z kontrą to było zbyt ryzykowne posunięcie. Po odejściu w 2 kier rozdanie by się ułożyło korzystnie dla nas. Jednak rodzi się pytanie czy rekontra Partnera to właściwa kontynuacja? Jak inni sobie poradzili? Jak powinno się licytować ?

Odejście w 2? z czwórki nie wygląda sensownie.

2BA najbardziej mi się podoba. 14 PC i obydwa starsze fity rokują dobrze na wygranie końcówki. 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji: KONTRA była KARNA czy DO KOLORU PARTNERA ?

Jacek -klimaPL

 

Witam. Dziś rozdanie które mnie całkowicie załamało. Moje dotychczasowe starania żeby coś wyjaśnić, wytłumaczyć z dziedziny licytacji to jak walenie głową o ścianę. W omawianym rozdaniu aż 16 na 23 klubowiczów wykonało poniższą akcję:

Z taką licytacją lepiej nie przychodźcie na turniej do klubu. Mimo wielokrotnego napominania żeby tak nie licytować jesteście zbyt leniwi żeby przeczytać chociaz jeden mój artykuł na ten temat i licytując bezmyślnie psujecie zabawę innym klubowiczom. Wymienię Was żeby przestrzec innych żeby trzymali się od was z daleka:

05wj, arrrach, morbela, ur1960, mirekkap, warwol17, mietekx1, bimba szek, krzysiek59, roman46, czewal01, rrysio13, rysiek1951, kielek1, zabcia1

Dlaczego NIE WOLNO tak licytować wyjaśnię niedowiarkom za pomocą prostego bilansu:

  • mamy 13 PC
  • Partner ma 11-17 PC
  • mamy fit więc dojdzie parę pkt za przebitki
  • mamy kolor uzgodniony więc dojdzie parę punktów za forty

Jaki jest bilans minimalny a jaki maksymalny?

Za każdą kartę czwartą i dalsze w ręce otwierającego liczy się 2 pkt

Za przebitki liczy się wg klucza 432 (fit 4kartowy) za renons/singla/dubla w ręce odpowiadającego.

Bilans minimalny: 13+11+4+2= 30 = 10 lew

Bilans maksymalny: 13+17+4+2=36 = 12 lew

Na każdą lewę potrzeba 3 punktów przeliczeniowych.

Widać że jeśli Otwierający ma maksimum to szlemik jest bilansowy, jeśli ma minimum to końcówka jest pewna.

Nie ma zatem powodu żeby się spieszyć i licytować od razu końcówkę bo sekwencja 1? – 4? to blokinwit (6-9 PC) a my posiadamy aż 13 PC i na dodatek fit 5 kartowy. NALEŻY spokojnie zalicytować sztuczne 2? i niech Partner wyjaśni czy jest słaby , średni czy może mocny i dopiero w zależności od rebidu podjąć decyzję o końcówce czy o szlemiku.

Tylko jedna para na sali zalicytowała zgodnie ze sztuką a nie na pałę jak wszyscy powyżej.

Nie dość że doszli do szlemika to zrobili to elegancko. Jedyne zastrzeżenie do gracza N że zamknął licytację odzywką 4? a powinien rozpocząć serię cue-bidów. Na szczęście Partner czuwał i doszli do szlemika. BRAWO maro73.

Inne pary które zalicytowały tego szlemika zrobiły to w skandaliczny sposób:

Nie chcę nawet komentować tych bzdur powyżej. Wszyscy ci gracze powinni grać w zechcyka ale nie wiem czy to nie byłaby dla nich za trudna gra.

Po napisaniu tego tekstu odezwały się nożyce jak po uderzeniu w stół: przytaczam w wersji oryginalnej:

chojne zostawił Ci wiadomość 2018-04-26 09:08:43

„W zechcyka puszczam Pana w skarpetach. 1? – 2NT to 13pc do bilansu z fitem. Nie bawiąc się w szczegóły bo i po co (?) należy lic 6 kier a statystyczne układy niekorzystne nie wchodzą w grę. Komentarz kompromitujący”

Pozwolę sobie odnieść się do tej wypowiedzi Pana Szymulskiego Józefa. Z żalem stwierdzam że znajomość obowiązującego w PBC systemu przez Pana Szymulskiego Józefa jest niedostateczna. Nie wiem czy z powodu lenistwa czy z niezrozumienia tekstu pisanego, twierdzenie że 2BA po otwarciu kolorem starszym to 13+PC jest nieprawdziwe. Wystarczy zajrzeć do KK lub opisu SYSTEMU i każdy znajdzie tam wyjaśnienie że to INWIT z trzykartowym fitem. Być może Pan Chojne gra inaczej ale w naszym klubie obowiązują inne limity (inwit to 10-11 PC). Na koniec zachęcam Pana Panie Szymulski do przeczytania opisu systemu (wystarczy skrócony opis).

Jacek – klimaPL

 

Witam. Dziś w turnieju porannym zdarzyło się rozdanie w którym nastąpiło całkowite nieporozumienie po naszym otwarciu kolorem starszym i kontrze wywoławczej Przeciwnika. Skłoniło mnie to do opisania różnic w licytacji jednostronnej i po interwencji. A różnice są zasadnicze bo po interwencji kontrą nie stosujemy Bergenów (zastąpione są konwencyjnym KOLOR+FIT), odpowiedzi na wysokości dwóch są nieforsujące i pojawia się dodatkowa odzywka REKONTRA.

Jest ona ŚCIŚLE ZDEFINIOWANA i służy do zagrania końcówki (13+PC z fitem) lub 11-12 PC bez fitu z zamiarem kontrowania Przeciwników.

Inne kontynuacje z fitem też są zdefiniowane i tak:

1 ? ? kontra – ?

  • 2 ?  to blokujące 5-6 PC z fitem
  • 3 ?  to silniej blokujące, nawet słabsze ale z dłuższym fitem
  • 1BA = sztuczne z fitem 7-9 PC (zastępuje sekwencje 1?-2? w licytacji jednostronnej)
  • 2BA = sztuczne z fitem 10 ? 11 PC ( zastępuje BERGENY)
  • Skok własnym kolorem na wys. 3 to tzw. KOLOR+FIT w sile co najmniej inwitu
  • Podwójny skok to już SPLINTER z fitem i krótkością licytowaną

W świetle tych ustaleń REKONTRA Partnera była niezgodna z systemem  ponieważ powinien zalicytować 2BA i rebid otwierającego 3? zakończyłby licytację. A tak jak odbyło się przy stole PAS po rekontrze wskazywał ok. 10 PC bez opozycji karowej (brak KONTRY) , bez fitu, co przy moim lichym otwarciu spowodowało nieporozumienie i kiepski rezultat. Być może Partner czekał na moje wznowienie ale to kiepska polityka jak się ma fit czterokartowy.

Mam nadzieję że opis tego rozdania uchroni innych klubowiczów od takiego kataklizmu.

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam. Dzisiaj podobnie jak wczoraj i przedwczoraj i jeszcze wiele innych wczorajów staram się namówić klubowiczów do zaprzestania repetowania końcówek po otwarciu 1 w starszy z silną kartą (mniej więcej 12-15  PC), Niby wszyscy już wiedzą że powinno się przejść najpierw przez sztuczne 2? i po dowolnym rebidzie teraz zgłosić końcówkę. Partner wtedy wie że jest to końcówka siłowa a nie układowa i mając 16-17 PC może wykonać próbę szlemikową. Niech za przykład służy poniższe rozdanie:

Widać jak na dłoni że szlemik jest szansowny i powinno się próbować go zalicytować. Pierwszoręczny skok na 4? całkowicie uniemożliwia jakikolwiek ruch w tym kierunku bowiem ta sekwencja to słaby blokinwit a więc 6-9 PC z co najmniej czterokartowym fitem i układem.

Poniżęj przedstawię diagramy gdzie gracze dobiegli do szlemików ale w nie całkiem zadowalający sposób.

Gracz S nie wie o zasadzie FUNDAMENTALNEJ że jak masz dużo to licytuj powoli, jak masz mało to spiesz się. Nie widzę powodu żeby ukrywać piękny kolor kierowy tylko od razu ze słabym fitem licytować splintera co zresztą zostało całkowicie źle zrozumiane.

Bliżej doskonałości byli ci Panowie….

 I tu można się przyczepić że po GF 2? bulaj_m  zakończył na 3BA. Langsam, langsam,  aber sicher  jak mawiał  Kramer w kultowym VABANK. Wystarczy 2BA i będzie więcej miejsca na wymianę informacji, może jakieś cuebidy albo inne szatańskie wynalazki. Ale cóż, zwycięzców powinno  się chwalić a nie ganić a zwycięzców było tylko trzech.

Pozdrawiam i do następnego.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam. Dzisiaj wieczorem po ciężkim dniu postanowiłem zagrać turniej indywidualny u Gagusi. Szło mizernie więc w ostatnim rozdaniu postanowiłem się odkuć i zalicytowałem cienką końcówkę licząc na to że albo idzie albo wypuszczą. Niestety Przeciwnicy poza 1 wistem grali czujnie a ja w nieodpowiednim momencie wyłączyłem myślenie a przede wszystkim liczenie. A było tak:

Wrogowie próbowali coś przeszkadzać ale jak ktoś MUSI to i tak żadne próby zatrzymania  go nie pomogą i tak szybko stanąłem w końcówce.

Wist As karo, trochę niefartowny dla opozycji. Na pierwszy rzut oka wyglądało że nie przegram od razu a może się uda ugrać ten trochę naciągany kontrakt. Przebiłem i z braku lepszej koncepcji zagrałem do mariaża atu i utrzymałem się w stole. Następnie zagrałem małe trefl i zaimpasowałem. Zgodnie z przewidywaniami król wziął lewę. Opps zagrał w karo w ten sposób znalazłem się w stole.

Teraz zamiast włączyć myślenie i zacząć liczyć bezmyślnie zagrałem damę atu zamiast małego. Powinienem zastanowić się co pokazał gracz E który w pierwszym kółku spasował a dopiero w drugim zalicytował 1 BA. Lenistwo umysłowe zwyciężyło bo analiza była prosta:

  • pokazał asa karo
  • pokazał króla trefl
  • prawdopodobnie ma asa kier

Ile to oczek? Ano 11 PC i nie otworzył, więc nie ma ani damy ani króla pikowego. Proste jak konstrukcja cepa, wystarczy tylko policzyć a nie grać niechlujnie.

Po zagraniu małego kiera mamy dwa dojścia do stołu (na 10? i damę ?) i bez trudu wydłubiemy mariaża pikowego. Niech mój przykład zachęci innych graczy do liczenia a nie grania rutynowo nawet po ciężkim dniu . I to by było na tyle samobiczowania, mam nadzieję że DONFABIO nie będzie długo chował urazy.

Na koniec wytłumaczę niezorientowanym :

ZROLOWAĆ CZAPKĘ w brydżu wcale nie oznacza pastwienia się nad nakryciem głowy ale przegranie kontraktu którego przegrać się nie powinno.

pozdrawiam

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś na prośbę Danusi (bib_pl) krótko wrócę do tematu już poruszanego a mianowicie jak otwierać a potem jak kontynuować  z 18 PC na składzie zrównoważonym.

W rozdaniu tym idzie szczęśliwie koncówka w starszy. Doszły do niej tylko 3 pary na 23 ale przyjrzyjmy się najpierw w jaki sposób do końcówki się nie dochodzi. Bib_pl  ma słuszne pretensje do partnera że pomimo otwarcia 1BA z 18 PC (prawie połowa graczy otwierała 1? a druga połowa 1BA) nie przyjął transferu w prawidłowy sposób. System przewiduje sytuację gdzie po transferze na kolor starszy MOŻEMY ale nie musimy nie przyjąć transferu. W ŻADNYM przypadku NIE WOLNO nie przyjąć transferu bez fitu. Z fitem mamy do dyspozycji dwie drogi:

  1. 2 BA = MAKSIMUM otwarcia (16-17 PC) i fit TRZYKARTOWY z dwiema figurami
  2. Dowolna inna odzywka to fit czterokartowy i wartości boczne i oczywiście MAKSIMUM otwarcia.

W przedstawionym diagramie gracz E powinien zalicytować 2BA co niekoniecznie musi doprowadzić do końcówki ale może. A tak zdechło na częściówce  bez szkody bo za 76% ale sztuka cierpi.

Po otwarciu 1? niby powinno być łatwiej ale decyzja nadal pozostanie w słabej ręce. Na powyższym diagramie W nie zdobył się na podniesienie do 3? ale oczywiście i to nie gwarantowało końcówki.

Kuriozalne rozwiązanie zaprezentował Partner falcona. Nie dość że włączył hamowanie już licytując 1?  a nie 1BA , to pomimo natchnionego podniesienia do 2? spasował.

Na koniec diagram w jaki sposób wyglądała licytacja na naszym stole.

Tutaj widać jak licytacja przeciwników zamiast utrudnić to ułatwiła (położenie figur zostało zlokalizowane zarówno licytacją jak i potem wistem) zalicytowanie cienkiej ale szczęśliwie idącej  końcówki.

I to by było na dziś na tyle, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś w menu rozdanie w którym zaiskrzyło. Po otwarciu ulubionym przez klubowiczów 2? tylko dwóch graczy zdecydowało się z singlem skontrować wejście przeciwnika. Jak się to skończyło zobaczcie sami.

Taka kontra to zaproszenie Partnera do ukarnienia. Większość graczy nie podjęło takiego ryzyka i licytowali proste 3? i uważam takie zachowanie za prawie poprawne. Dla porządku podam jakie możliwości ma gracz S:

2? – 2? – ?

  • kontra : do długości Partnera
  • 2? : pasuj lub zmień
  • 2NT : jak bez kontry ? pytanie o siłę i skład
  • 3? pasuj lub zmień
  • 3? pasuj lub zmień
  • 3?  GF jeśli masz piki, INV++ na młodszych fitach
  • 4?   pokaż swój starszy  kolor transferem
  • 4 pokaż swój starszy kolor naturalnie

Wydaje się że S ma dosyć siły na pytanie 2BA bo jeśli otwierający ma piki na karach lub treflach to końcówka będzie szansowna, jak będzie miał obie starsze to można rozważyć końcówkę albo wyhamować na 3?. Po kontrze prawie na 100% Partner spasuje i będzie się grało.

Jak widać na diagramie  powyżej wist K? wypuszczał ale rozgrywka jest skomplikowana i trzeba liczyć na błąd obrońców. Ten błąd nastąpił bardzo szybko ponieważ po zgraniu damy ? został zagrany trefl i tu przyznaję się bez bicia zbłądziłem przebijając. Przepuszczenie do nożyc Partnera ponownie obkładało kontrakt. Już w czasie rozdania w emocji wymieniliśmy nieprzyjazne komentarze jak to zwykle bywa przy kiepskim zapisie. Mimo to nadal lubię agolo54 . mam nadzieję że jednak z wzajemnością.

Wynik -470 ucieszył przeciwników i mnie zachęcił do przeanalizowania jaka kontynuacja po interwencji jest optymalna. Dla porządku : nikt nie wygrał żadnej końcówki, 4? nie idzie po ataku karowym jeśli się gra z ręki N. Jedna para zagrała z ręki S (idzie) ale również przegrała.

I to by było na tyle na dziś. Pozdrawiam

Jacek – klimaPL

U źródła Sp. z o.o. zastrzega sobie prawo do wprowadzania zmian w Polityce Prywatności. Każdego klienta turniejebrydza.pl i użytkownika serwisów oraz biuletynów należących do turniejebrydza.pl obowiązuje aktualna Polityka Prywatności znajdująca się na stronie https://www.turniejebrydza.pl/polityka-prywatnosci.html Jakiekolwiek wprowadzane zmiany nie wpływają na podstawową zasadę: turniejebrydza.pl nie sprzedaje osobom trzecim danych personalnych czy adresowych klientów / użytkowników swoich serwisów i biuletynów.

Czytaj więcej

Dziś przedstawię rozdanie w którym jak zawsze przy rękach granicznych od oceny otwarcia zależy końcowy wynik oraz pokażę po raz kolejny bezradność licytacyjną naszych klubowiczów wynikającą z braku wiedzy lub jej niewłaściwego wykorzystania.

Otwierający ma brzydkie (trzy krótkie kolory z figurami) 18 PC i musi dokonać wyboru między systemowym 1? oraz możliwymi odstępstwami w postaci 1 BA lub 1?. Przyznam że ja wybrałbym 1BA ze względu na AJ w kierach ponieważ chciałbym uniknąć gry bezatutowej z ręki partnera.

Niestety jak w wielu przypadkach na tym turnieju to otwarcie nie przyniosłoby sukcesu gdyż odpowiadający ma za słabą rękę do próby szlemikowej. Przy rękach zrównoważonych potrzeba na to co najmniej 17 PC jak nie więcej a ma tylko 13 PC.

W dużo lepszej sytuacji były pary w których otwierający wybrał otwarcie 1?. Jednak i te pary napotkały trudności i żadna nie potrafiła zalicytować idącego szlemika w prawidłowy sposób.

Licytacja przebiegała albo z użyciem krzywej odwrotki albo w sposób pokerowo-skokowy.

Najpierw pokażę jak powinna wyglądać prawidłowa licytacja a później przytoczę realne przykłady złych rozwiązań.

  • 2BA 18-21 PC bez trójki kierów
  • 4!s cuebid
  • 4BA Blackwood na karach
  • 5? trzy wartości z pięciu przy uzgodnionych karach

Oczywiście zamiast 6BA można również stanąć w poprawnym kontrakcie 6? ale w turnieju na zapis maksymalny warto jednak zaryzykować 6BA.

A teraz pokaz bezradności naszych klubowiczów.

Nie dość że ODWROTKA z dublem w kolorze partnera (skąd ta głupia maniera??) to później odpowiedź na Blackwooda przy uzgodnionych karach 5? (2 wartości bez damy atu) zamiast 5? (3 wartości), obydwaj Partnerzy dopasowali się swoimi niedoskonałościami ale system był odporny na ich poczynania.

Ci dwaj specjaliści spieszyli się do kasyna na pokerka i szybko trafnie dobiegli do optymalnego kontraktu tyle że biegli byle jak.

To że fircyk podskakiwał jak w zalotach to już inny temat a że wynalazł czwartą odpowiedź na Staymana to należy mu się  wielkie uznanie.

Tutaj zastosowano nowatorską metodę tzw. dwuskok choć przyznaję że gracz E miał pewne podstawy żeby się tak zachować. Skok na 3BA sugeruje solidny co najmniej sześciokartowy kolor młodszy u otwierającego i 18+PC wiec 2 asy i król to potężne wsparcie.

 I to by było na tyle. Krzywa odwrotka i metoda pokerowa to tylko przejaw bezradności licytujących. System pozwala na prawidłową licytację nawet takich niewygodnych rozdań tylko trzeba chcieć go opanować w stopniu chociaż PODSTAWOWYM.

Pozdrawiam

Jacek – klimaPL