Witam ponownie . Dziś na wstępie chciałbym podziękować Markowi (galamw ) za aktywne włączenie się do podpowiadania interesujących tematów. Dzięki temu wywołane do tablicy zostało rozdanie nr 3 z dzisiejszego turnieju w którym odkryłem kilka interesujących motywów.

Już pobieżna analiza wskazuje że gracz na pozycji N przysnął ponieważ do otwarcia trzecioręcznego wystarcza przyzwoita piątka w kolorze starszym i 8 PC a niekiedy nawet oczko mniej ale za to kolor dłuższy lub solidniejszy. Nie zawsze warto z taką kartą licytować blokiem , czasem zwykłe otwarcie daje lepsze rezultaty. Dalej toczyło się różnie ale większość otwierała 1!c mimo że mam wątpliwości czy pas nie jest bardziej prawidłowy.

Dochodzimy do gracza S i tutaj dominowały dwie koncepcje: jedni będąc po pasie kontrowali a inni pasowali nie udzielając się w licytacji. Na pokazanym diagramie pasjonat2 zachował się prawidłowo licytując 1!d mimo że ma aż 8 PC. Nie wszyscy tak zalicytowali a między innymi Partner na moim stole i z singlem zajęli 1BA ze złej ręki.

To zła taktyka ponieważ czasem silny otwierający doprowadza do 3BA i często przegrywają na poderżnięciu trzymania w kolorze singla , natomiast gdyby 3BA było grane z drugiej ręki to 3 BA byłoby nie do obalenia. Unikajmy zatem licytacji z singlem mimo właściwych PC zwłaszcza po nieokreślonym siłowo otwarciu 1!c. W tym rozdaniu i tak licytację na ogół wygrywała strona NS   (szło 140 za 9 lew) mimo braku otwarcia trzecio-ręcznego.

Jak szkodliwa jest pasywna postawa obrońców niech pokaże następny diagram:

Pasywny brak otwarcia spowodował że para NS właściwie została wyeliminowana z dalszej licytacji.

Teraz przejdźmy do par które zdecydowały się otworzyć na trzeciej ręce 1!h i licytacja musiała się toczyć zupełnie inaczej.

Powyższy diagram pokazuje frywolną licytację (najoględniej mówiąc) gracza na pozycji S nie starającego się ustalić jaki charakter miało otwarcie Partnera i to nie był odosobniony przypadek

Również ten gracz licytujący 3!h był bezradny jak dziecię w kołysce.

Jeszcze jeden specjalista preferujący zagmatwanie licytacji aczkolwiek najbardziej bliski właściwej licytacji , przynajmniej on sprzedał rękę inwitową z fitem 4 kartowym. NIKT nie zastosował użytecznej konwencji DRURY o której już pisałem a tylko ona pozwala ustalić właściwy bilans rozdania bez zgadywania.

Licytacja powinna się toczyć następująco:

pas-pas-1!h-pas- 2!c (DRURY = pytanie o siłę otwierającego) – pas – ?

Odpowiedzi są bardzo proste: wg naszej wersji drabinka odpowiedzi wygląda następująco:

2!d= całkowicie sztuczne, nic o karach, mówi że otwierający ma siłę 11-14 PC

2!h = powrót na kolor otwarcia jest najsłabszy i mówi że otwarcie jest podlimitowe 7-10 PC

Każda inna odpowiedź jest seminaturalna ale w przedziale siły 15-17 PC.

Niektóre pary zamieniają znaczenia odzywek ale idea Drury jest taka sama- wyjaśnić jak silne było trzecioręczne otwarcie.

I to by było na tyle. Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

Witam ponownie.  Dzisiaj o licytacji w obronie po kontrze wywoławczej. Kilku klubowiczów , i to niektórzy z nich o wysokim Współczynniku Klasyfikacyjnym WK PZBS ,  z niezrozumiałych powodów daje zły przykład mniej doświadczonym kolegom.

Otwarcie 1? nie powinno budzić wątpliwości ale to nietrafna diagnoza. Kilku kolegów otworzyło 1!h co zmusza mnie do przypomnienia podstawowych zasad licytacyjnych:

1. Przy otwarciu z dwoma równej długości longerami a zwłaszcza przy !h/!s otwieramy STARSZYM ( jasne że przy równej długości starszy-młodszy otwieramy STARSZYM.)

2. Przy otwarciu z dwoma longerami otwieramy DŁUŻSZYM a jeśli dłuższy jest młody to otwieramy STARSZYM o ile  ręka jest minimalna a kolor młodszy jest niewiele dłuższy.

2. Przy pierwszej odpowiedzi posiadając dwie czwórki  odpowiadamy BLIŻSZĄ lub jeśli skład jest 54 to o ile siła pozwala odpowiadamy DŁUŻSZYM.

To że ta prawda nie jest oczywista niech świadczy rozdanie niesmaczne z działu „Rozdania dnia” w którym przy składzie 8 kar AKDxxxxx i KJxxx wielu otworzyło 1!h.

W rozdaniu na diagramie kilku specjalistów otworzyło 1!h zamiast 1!s. Ale nie o tym chciałem pisać ( to tak tylko na marginesie).

Dużo bardziej zniesmaczyło mnie postępowanie graczy na pozycji S którzy po kontrze wywoławczej licytowali bezmyślnie 1BA.

Do zalicytowania 1BA po kontrze wywoławczej WYMAGANE jest co najmniej 7 PC a zwykle jest to 7-9(10) PC i nie wolno sobie żartować.

Jak  widać taki żart ogłupił gracza N do tego stopnia że zagrali bezsensowne 3 BA. Z ręką zerową licytujemy najbliższą czwórkę a przy jej braku najbliższą trójkę ale NIGDY 1 BA. 

Poniżej przedstawiam poprawnie rozlicytowane to rozdanie:

Do dyskuji jest czy lepsze jest skontrowanie otwarcia czy zalicytowanie 1BA. To raczej sprawa temperamentu albo oceny doświadczenia przeciwników lub jakości rozgrywki Partnera..

Na koniec typowy błąd i pytanie które padło przy stole: a co mam zalicytować z 8 PC? pasować? Można spasować lub zalicytować nieforsujące  2!c ale na pewno nie 1 BA.

Powtarzam już nie wiem ile razy że 1BA w ataku po kontrze przeciwnika to odzywka z FITEM a nie tak jak bez kontry . BEZ KONTRY jest 7-9 bez fitu , klasyczne, a kontra ZMIENIA znaczenie licytacji strony atakującej i każde bez atu nawet z przeskokiem przyrzeka FIT.

I na koniec kwiatuszek: Więcej koncentracji przy licytacji a jeśli myszka zawiodła lub był dzwonek do drzwi i sknociliśmy odzywkę to natychmiast wołać SĘDZIEGO .Po to jest „UNDO” żeby go używać.

W tym rozdaniu nie ma mowy o miskliku czy innym zdarzeniu losowym. Dwa grzybki w barszczu to stanowczo za dużo , podobnie jak dwa pasy w tym rozdaniu.

I to by było na tyle na dziś. Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam. Dziś znowu z pozoru proste rozdanie ale znalazłem w nim drugie a może i trzecie dno. Mamy graniczne 17PC ze składem 5? i 4?. Co otwierać i czy jest tu problem?

Wydaje się na pierwszy rzut oka że nie ma tu nic ciekawego. A jednak jest i  przewidując jak może potoczyć się licytacja trzeba rozważyć czy otworzyć 1!h ( 11-17 PC z kolorem co najmniej pięciokartowym ) czy też wybrać inne otwarcie. Jeśli otworzymy 1!h to po najczęstszej odpowiedzi 1!s lub 1BA nie powinniśmy skoczyć w 3!c ponieważ system nakazuje mieć skład 5-5 i maksimum. Mamy wprawdzie maksimum ale tylko 4 trefle . Czasem potrzeba odstąpić od systemu ale nie trzeba to robić często zwłaszcza jeśli przewidzimy taką sytuację.

Lekarstwem na taki skład jest otwarcie 1!c a nie 1!h. Mamy wprawdzie o 1 PC za mało ale za to pancerne kiery i po otwarciu 1!c łatwiej dowiedzieć się o sile partnera. Sporo graczy właśnie tak pomyślało i po otwarciu 1!c szybko osiągali końcówkę. Również po otwarciu 1!h mieli szczęście ponieważ z reguły odpowiadający podnosił do 2 !h i końcówka była prosta.

Znalazł się jednak ostrożny klubowicz który spasował otwarcie 1!h uznając że 6 PC i fit nie jest warte podniesienia otwarcia. Gdyby nastąpiło otwarcie 1!c to ten ortodoksyjny gracz nie mógłby spasować.

Ale od czego są niezawodni skrzydłowi ( kto zna Turbo Grosika to wie że skrzydłowi to formacja w brydżu mająca zupełnie inne zadania niż w piłce nożnej) . Naprawiają licytację  strachliwych atakujących ale na swoje szczęście powstrzymują się od kontry.

Teraz słowo o kamuflażu. Jeśli wiecie że końcówka będzie grana powstrzymajcie się od ujawniania składu bo to wam nic nowego nie wniesie w licytacji a obrońcy będą mieli łatwiej na wiście. Tak należy postępować tylko jeśli mamy rękę inwitową i od wsparcia Partnera zależy końcówka. O tej zasadzie zapomniał klubowicz marek1943:

Trudno sobie wyobrazić że po zwykłym podniesieniu możemy marzyć o szlemiku a tylko taka myśl może zachęcić do ujawnienia trefli.

Na koniec dwa przykłady pokazujące w jakich okolicznościach można odlicytować czwórkę a nawet piątkę pików po otwarciu Partnera 1!h.

Pamiętajcie że w sekwencji 1!h – 1!s jeśli w dalszej licytacji ujawnicie fit trzykartowy w kolorze otwarcia to MUSICIE mieć kartę inwitową a więc 10-11 PC. Jeśli macie TYLKO 7-9 PC to pomimo że macie kolor pikowy MUSICIE poprzeć Partnera od razu. Poniżej widać dwóch klubowiczów którzy o tym nie wiedzieli.

Na dodatek otwierający czując się niedolicytowany repetuje ryzykowne 3BA ale na swoje szczęście Partner znosi w prawidłowe 4!h bo w BA idzie tylko 9 lew a w kiery 10-11.

Drugi odpowiadający już nie był taki czujny i spasował 3BA i za karę skasował 16%.

Na koniec krótka uwaga o rozgrywce. Występuje tu pozycja manewru Guilemarda w kolorze treflowym , tutaj nieskuteczna ale obiecuję że znajdą rozdanie w którym opiszę ten manewr w sytuacji gdy będzie to jedyna droga do sukcesu.

 I to by było na tyle w tym prostym ale jednak posiadającym interesujące drugie albo nawet trzecie dno rozdaniu.

Pozdrawiam i do następnego rozdanka:)

Jacek – klimaPL

 

 

 

Witam . Dziś znowu o nieprzestrzeganiu podstawowych sekwencji pierwszego okrążenia licytacji. Przedstawię rozdanie w którym ANI JEDEN odpowiadający po otwarciu partnera  1 i kontrze wywoławczej nie zalicytował zgodnie z systemem. Gracze przykładają się do licytacji w strefie dogranej , czasem w strefie szlemowej a całkowicie zapominają że kopalnia % jest w szarych  nie wartych uwagi  częściówkach. Teraz do rozdania:

Powszechna akcja po kontrze przebiegała jak wyżej, pomimo że zapisy w Karcie Konwencyjnej nakazują zalicytować coś innego. Podaję wyciąg z Opisu Systemu:
My       E         My 
1!h  – kontra  -?

a) Po interwencji przeciwnika kontrą na nasze otwarcie 1!h odpowiedź 1!s  forsuje, 1NT z fitem  7-10 PC ,

b) 2!h  jest słabe 5-6 PC z fitem

c) Po interwencji przeciwnika kontrą na nasze otwarcie 1!h  odpowiedzi na wysokości dwóch NIE są forsujące (wyjątek 2!s)
d) Po interwencji przeciwnika kontrą na nasze otwarcie 1!h  zalicytowanie koloru z przeskokiem to inwitowe naturalne kolor+fit
e)  Rekontra oznacza rękę od 10 punktów. Celem rekontry jest albo próba złapania przeciwników na kontrakt z kontrą, albo ustalenie swojej gry kończącej, może być czasami z fitem
f) Po interwencji przeciwnika kontrą na nasze otwarcie 1!h odpowiedź 3!h i 4!h blokujące
g) Po interwencji przeciwnika kontrą na nasze otwarcie 1!h odpowiedź 2NT to inwit+10-11 PC również z fitem.

Tyle o tym co jest w systemie. Moja matematyka pozwala mi obliczyć że odpowiadający ma 7 PC a więc ma czyste 1BA. Nie bójcie się tak licytować ponieważ licytacja taka po kontrze jest INNA niż bez kontry. 1BA oznacza 7-9 PC tylko że bez kontry oznacza brak fitu a po kontrze jest  z fitem.

Jak widać na diagramie strona WE jest silniejsza i na dodatek ma sfitowane piki więc powinna wygrać licytację. Nic bardziej mylnego. Mimo że WE mogą wygrać 4!s  (jedna para taki kontrakt zalicytowała i wygrała ale w sposób taki że płakać się chce) duża część klubowiczów pozwalała grać przeciwnikom w kiery i to po niewłaściwej odpowiedzi gracza S.

 

Dla mnie niezrozumiały jest pas gracza na pozycji E a tak właśnie postąpiło sporo klubowiczów i na dodatek kilku pasowało po podniesieniu do 2!h.Więcej odwagi Panowie , KTO MA PIKI TO MA WŁADZĘ , tak przynajmniej mówi znane brydżowe porzekadło.

I to by było na tyle o tej zwykłej szarej sekwencji z kontrą wywoławczą w tle.

Pozdrawiam i do następnego rozdania , może o wielkim szlemie a może o innym szarym rozdaniu.

 

Witam. Dzisiaj przedstawię Wam tylko jedno rozdanie w celu omówienia konwencji Smolenia. Rozdanie nie pochodzi z naszego turnieju lecz z turnieju wcześniejszego w którym grałem z Andrzejem Potyńskim znanym u nas jako anpo. Ponieważ Partner nie używał Karty Konwencyjnej  rozdanie było licytowane trochę w ciemno ale sposób ujawnienia obu starszych kolorów w składzie 5!s 4!h spowodował moje wątpliwości co do niejasności jednej z odzywek. W naszym systemie taka sekwencja nie budzi wątpliwości ponieważ używamy konwencję Smolenia do licytacji układów 54 w starszych w sile GF a zatem w sile inwitu stosujemy transfery. Teraz te wątpliwości a na końcu rozdanie:

Standardowa licytacja w naszym systemie: 1BA-2!h teksas, 2!s przyjęcie -raczej słabe, 3!h= 4ka kierów w sile inwitu a więc 8-9 PC , 3!s = negatywny wybór kontraktu i odzywka ta powinna zakończyć licytacje ponieważ obaj Partnerzy mają ręce minimalne 15PC-8PC. W przypadku gdy otwierający ma maksimum to może przyjąć inwit:

To co u nas jest oczywiste w systemach nie stosujących konwencji Smolenia już takie nie jest. Pogrzebałem po wydaniach WJ spisanych przez K.Jassema i WJ M.Wójcickiego i odkryłem że w kolejnych wersjach sposób licytacji takiego układu zmieniał się ale ta sekwencja była opisywana następująco: PO TRANSFERZE i przyjęciu go przez Partnera odzywka na wysokości trzech forsuje.

Pięknie i zgadzam się jeśli chodzi o kolory młodsze ale z czwórką kierową zacząłem mieć wątpliwości i zadałem sobie pytanie jak odlicytować skład powyższy w sile 8-9 oczek. Opisy  mnie nie zadowoliły bo propozycja była taka  żeby inwit po transferze tkwił w 2BA (a zatem musimy ukryć czwórkę kierów) i 2BA może zakończyć licytację  albo zalicytować 3!h lub przejść przez Staymana i po odpowiedzi 2!d odejść w 2!h mając nadzieję że Partner zniesie w 2!s(Wójcicki) lub po 2!d odejść w 2!s (Jassem). Dla mnie nie do przyjęcia. Problem jest w tym że gdy mamy 4kę kierów to w naszym systemie możemy spasować na potransferowe 3!h z minimum a w systemie bez Smolenia 3!h forsuje i możemy wylądować za wysoko.

Schemat ustawiony w naszym systemie zabezpiecza nas przed takimi wątpliwościami bo 3!h po transferze  NIE MOŻE być GF czyli 10+PC (bo mamy Smolenia 2!c w wersji GF gdzie po niewygodnej odpowiedzi 2!d na pytanie 2!c – skaczemy na 3 w kolor czwórki)i. A zatem spokojnie hamujemy z kartami inwitowymi  po transferze.

Po zastosowaniu Konwencji Smolenia (jest w 2!c i późniejszym skoku czwórką) łatwo dobiegniemy do właściwej końcówki.

Teraz zastanówmy się jeśli mamy więcej niż wystarczające do końcówki 10 PC np 13 oczek.

Otwierający musi z minimum zalicytować końcówkę z fitem ponieważ skoro Smoleń forsuje do dogranej to niezalicytowanie tej końcówki jest nadwyżkowe. 13 PC to za mało żeby myśleć o szlemiku więc pasujemy. Z jaką siłą możemy myśleć o szlemiku? Czasem wystarczy nawet 13 oczek ale musi być wydłużenie albo jakiś układ  np z singlem albo karta asowo-królowa. W przypadku normalnych rąk myślę że 16 PC  to dolna granica marzeń o szlemiku.

4BA to pytanie o asy na 5 wartości z damą atu, 5BA to 2 wartości z 5 , dama atu (!s) + 1 król z boku. Na maksy można zaryzykować niekiedy 6BA licząc na damę karo lub damę trefl ale jak na 15 oczek Partner będzie miał dwa walety to 6!s idzie a 6BA niekoniecznie.

I na deser rzeczywiste rozdanie które zostało rozegrane:

Ponieważ nie umówiliśmy się na Smolenia to Partner przeszedł przez transfer 2!H , zgłosił naturalnie ale w jego mniemaniu forsujące 3!h i po serii cuebidów i pytaniu o asy zdecydował o 7!s .Wynik w % nieważny ale za to została wywołana dyskusja o forsującym-nieforsującym zgłoszeniu drugiego koloru przez odpowiadającego po transferze.Zapraszam do komentarzy, problem wydaje mi się ciekawy.

Pozdrawiam i do następnego rozdania

Jacek – klimaPL

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Witam ponownie. Dzisiaj ponownie wracam do opisanego  kilka tygodni temu postępowania po otwarciu Partnera 2?. Prawdopodobnie  kiepsko licytujący klubowicze nie wiedzą że warto przychodzić na stronę Polskiego Klubu Brydżowego (PBC =  ang.Polish Bridge Club).

Staram się w czasie analizy wszystkich rozdań rozegranych w danym turnieju wyłapywać rozdania w których najwięcej  klubowiczów  popełnia takie same błędy.

Licytacja po otwarciu 2!c PRECISION , otwarcie 1!d z czwórki w zrównoważonym składzie  i sekwencje 1!s-4!s  z  siła 12+PC   i  1!s -3BA bez fitu są najczęstszymi  błędami.

Postaram się na kilku przykładach przedstawić ideę i schemat licytacji po otwarciu Partnera 2!c w licytacji jednostronnej.

Na początek wzorowa licytacja i poprawny kontrakt:

2!d ? pytanie-próba uzgodnienia pików , 2!h czwórka, 2!s pytanie o trójką, 2BA skład 5422 ,  można zaryzykować 3BA.

Gdyby Partner sprzedał trójkę kar to dyskusyjne czy powinno się grać 3BA z kiepskim trzymaniem pikowym.

Po otwarciu Partnera 2!c zamierzeniem odpowiadającego powinna być próba uzgodnienia koloru starszego  4-4 (jeśli oczywiście sam posiada taką czwórkę). Oprócz tego ma on narzędzie do wskazania swojej silnej ręki 12+PC na własnym kolorze lub dwukolorówce.

To narzędzie to wieloznaczna odpowiedź 2!d: Jest to pytanie o skład i siłę Otwierającego coś podobnego do Staymana po otwarciu 1BA.

2!c  –  2!d

?

  • 2!h/2!s = czwórka , nie wyklucza 6ki trefli
  • 2BA = 6ka trefli bez singla
  • 3!c = 6ka trefli z singlem , minimum PC
  • 3!d = 6ka trefli i 4ka kar , maksimum otwarcia
  • 3!h = 6ka trefli i singiel !h , maksimum otwarcia
  • 3!s = 6ka trefli i singiel !s, maksimum otwarcia

Proste jak konstrukcja cepa i najczęściej albo uzgadniamy kolor starszy 4-4, hamujemy na 3!c lub przy dobrym bilansie gramy 3BA.

Zdarza się czasem że potrzebujemy dodatkowych informacji o składzie otwierającego co może pomóc w wybraniu właściwego kontraktu. Przy okazji przypominam że po pierwszej odpowiedzi na pytanie 2? drugim pytaniem jest następny kolor po odpowiedzi, np po odpowiedzi 2? pytaniem jest 2BA, po odpowiedzi 2? pytaniem jest 2?, a po odpowiedzi 3? pytaniem jest 3?(sztuczne).Zasada jest taka : na drugie pytanie odpowiadamy naturalnie trójką jeśli wcześniej wyjawiliśmy skład 54  lub odpowiadamy singlem jeśli ujawniliśmy 6kę trefli.

Często zdarza się że do otwarcia 2!c Odpowiadający ma sam mocną rękę 12+ PC opartą o swój kolor. Jakie ma możliwości?

  1. Zalicytować 2!d i po dowolnej odpowiedzi zalicytować swój kolor, będzie to wskazywać GF i naturalny kolor.
  2. Zalicytować 2!d i po odpowiedzi zadać drugie pytanie i potem wybrać kontrakt lub ( nie w naszym systemie) użyć Wywołanie Końcowe  Doroszewicza – dość skomplikowana koncepcja i chyba już wymierająca.
  3. Zalicytować 2BA jako transfer na 3!c i odejść z 3!c na odzywkę podobną do drabinki po Wilkoszu wskazując GF na dwukolorówce(czasem INWIT na 55 stare)

 
N  S
2 c  2NT
3 c  automat      ?
 
Pas   słabe z fitem
3 !d     GF 55 !d!h
3 !h     INV 55 !h !s UWAGA -to tylko INWIT
3 !s    GF 55 !s !d
3NT    GF 55 !h !s
4 !c   fit  trefl szlemikowe
 

Tutaj bardzo ważna uwaga : każda skacząca odpowiedź na otwarcie 2!c to ręka INWITOWA ale ani grama więcej mimo że nastąpił przeskok. Z ręką GF tylko poprzez jedną z trzech wymienionych powyżej kontynuacji.

Poniżej inna droga do 3BA i również wzorowa współpraca w parze, może nawet lepsza niż w poprzednim diagramie.

Tutaj gracz E nie będąc pewien czy otwierający ma minimum czy maksimum otwarcia jemu pozostawia decyzję co do kontraktu poprzez inwit 2BA, otwierający ma na dopchnięcie z 14 PC.

Inny klubowicz sam ryzykuje 3BA nie mając pewności  czy Partner  ma minimalną czy maksymalną rękę i czy piki są trzymane dostatecznie , ot taka zgaduj zgadula.

 

A teraz  przykłady bezradności naszych klubowiczów:

11 PC to zbyt dużo na pasa, ręka warta chociaż próby uzgodnienia pików.

Tutaj już lepiej bo gramy w starszy i na maksy nie powinno być dużej straty a może zysk jeśli nie idzie 3BA.

 

Tutaj obydwaj gracze zgodnie nie znając systemu dochodzą do końcówki, jeden licytuje transfer na 3!c ( ale sam myśli że inwituje BA) a jego Partner zamiast systemowego 3!c ( przecież nie wie co knuje Odpowiadający) licytuje bezradnie 3BA.

 I to by było dziś na tyle.

Pozdrawiam i do następnego rozdania

Jacek -klimaPL

Witam ponownie.

Dziś znalazłem dla klubowiczów ( a może nie tylko) rozdanie w którym naruszana była zasada forsującej odzywki na wysokości jednego i trzech w licytacji dwustronnej .  

Kilkunastu graczy nie słyszało albo ignorowało zasadę która określa kiedy odpowiedź  Partnera po interwencji Przeciwnika  jest forsująca a  kiedy jest słabsza.

ZASADA jest niezwykle PROSTA a przestrzeganie jej jest KONIECZNE żeby para się rozumiała. Brzmi ona tak:

Po naszym otwarciu i nieskaczącej interwencji Przeciwnika nasza odzywka  zalicytowana na wysokości  DWÓCH  jest NIEFORSUJĄCA  a odzywka zalicytowana na wysokości  TRZECH FORSUJE.

Jak widać na diagramie mający zawsze wiele do powiedzenia gracz rybaj powinien mniej gadać a więcej poświęcić  czasu na opanowanie systemu. Podobnie do niego zachowało się niestety zbyt wielu graczy co wskazuje że nie mieli ustawionej KK ani nie posługiwali się opisem systemu. Tam jest ta zasada opisana i powinno się jej przestrzegać ponieważ jak słusznie zauważył nasz doświadczony kolega  bobi_2  niestosowanie ustalonych reguł prowadzi  do zgadywanego brydża.

Teraz powróćmy do gracza na pozycji N i zastanówmy się nad możliwymi odzywkami  po interwencji 2!h.  Ma kara pancerne jak pociąg pancerny z II wojny światowej ale niestety ma też cztery piki  i w przypadku  fitu 4kartowego u Partnera trzeba rozważyć możliwość końcówki pikowej.

Gracze wybierali dwie drogi:

1.KONTRA ? wskazuje 4!s ale w karcie KK jest zapisane że do kontry oprócz 4ki pików potrzeba trzy kiery żeby mieć przewagę atutową.

2.3!d ? forsuje ale czy Partner będzie to wiedział?

Jak się okazuje często nie wiedział i 3!d zbiegało w 8 przypadkach   wprawdzie za 63 % ale przecież idzie 3BA .

Konsultowałem ten zapis o kontrze i wymogu  trzech kart w kolorze skontrowanym z arcymistrzem  Włodkiem WALĄ ( kto nie zna  ? jest to krakowski gracz i selekcjoner kadry seniorów Polski) . Na pytanie jakie znaczenie ma w jego systemie taka kontra po interwencji 2!h powiedział że to czwórka pików ale nie określa ilości kierów. Dłuższa dyskusja przekonała mnie że warto zmienić zapis w KK i Opisie co do ilości kart w kolorze kontrowanym. Zapraszam do dyskusji.

Zatem najpierw diagram z kontrą:

Jak widać otwierający może podjąć decyzję o PASIE KARNYM i pobrać należne 500 ponieważ opozycja jest po partii. Wypłata 85%.

Mniej ryzykanccy otwierający znosili w 2BA i  mądry kontrujący  ustalał 3BA .

Przykład prawidłowego zrozumienia odzywki na wysokości trzech po interwencji  poniżej na diagramie:

 

I to by  było na tyle na dzisiaj. Pamiętajcie o tej zasadzie , często przychodzi taka pozycja i trzeba wiedzieć  jak się zachować.

Pozdrawiam i do następnego rozdania

Jacek -klimaPL

Witam ponownie.

Dzisiaj wybrałem dla Was przeciętne rozdanie ale znalazłem w nim motyw w którym aż 6 klubowiczów wykazało braki w znajomości podstaw systemu Wspólny Język i to nie tylko naszej wersji ale wszystkich wersji od początku istnienia WJ .

Rozdanie to z pozoru proste ( i w rzeczywistości takie jest) , kontrakt końcowy również na większości stołów był poprawny . Bilans linii NS skłania do 3 BA  i często do tego dochodziło ale w 6 przypadkach obrońca  na pozycji W wykonywał nieprawidłową  akcję. Ponieważ jest to bardzo często występująca sekwencja w licytacji dwustronnej zdecydowałem się ją przypomnieć tym którzy o niej zapomnieli oraz wyjaśnić mechanizm tym którzy o niej nie wiedzą.

Sporo graczy po wieloznacznym otwarciu 1!c  zdecydowało się z 12 PC skontrować  i wielu graczy na pozycji prawidłowo spasowała sygnalizując rękę poniżej 7 PC ale z tolerancją trefli ( w przypadku posiadania dubla lub mniejszej ilości trefli należy odejść w negat 1!d).

Tutaj muszę od razu zastrzec że postępowanie gracza siedzącego naprzeciwko kontrującego jest różna w zależności od koloru skontrowanego otwarcia. Tylko po skontrowaniu otwarcia 1!c  postępujemy jak po WŁASNYM OTWARCIU 1!c wraz ze wszystkimi regułami. A więc jest negat 1!d, odzywki naturalne 1!h i  1!s forsujące itd. Nie ma żadnych bilansowych skoków , wszystko tak jakby to nasz Partner otworzył licytację odzywką 1!c. Jest to o tyle ważne że często otwierający ma przygotowawczego trefla a kontrujący jest silny i dla niego jest BARDZO WAŻNE jaką siłą dysponuje Partner.

Całkowicie odmienne reguły obowiązują po skontrowaniu innych  kolorowych otwarć zwłaszcza na wysokości jednego. Tam nie mamy do dyspozycji negatu 1!d  ( choć niektórzy jeszcze do dzisiaj grają zakurzonym negatem Herberta) i w związku z tym licytujemy bilansowo często ze skokami kolorem na właściwą wysokość.

Poniżej diagram z poprawną odpowiedzią po kontrze:

Swobodne zalicytowanie przez otwierającego 1BA w tej sytuacji oznacza 18-21 PC w składzie mniej więcej zrównoważonym i pas  u Partnera jest trochę zbyt bojaźliwy ale jak mówi klasyk ?każden gra jak umi?.

Inni w tej pozycji licytowali końcówkę bez zbędnych ceregieli , albo przez inwit 2BA, i to bez względu na to co wykrztusił obrońca .

Bardziej należy wierzyć Partnerowi a nie przeciwnikom.

I to by było na tyle na dziś w ten piękny słoneczny wiosenny dzień.

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś rozdanie ze szlemikiem w tle. Nie wszyscy nasi klubowicze dostrzegli szanse szlemikowe po poprawnej odpowiedzi i rebidzie otwierającego a jeszcze innym Odpowiadający nie dał nawet szansy do pomyślenia o grze premiowej. Ciągle niektórzy gracze ( i to w części ci sami ) nie respektując zapisów w KK i Opisie Systemu doprowadzają do kiepskich rezultatów pogrążając nie tylko siebie ale też nieszczęśnika siedzącego naprzeciwko.

Już nie wiem ile razy pisałem o szkodliwości takiego skoku na 3 BA po otwarciu starszym kolorem.W systemie stoi jak byk że jest to:

1 !s  –  3BA  ?

13-15 PC w składzie 4333 z fitem trzykartowym (nieznana czwórka) i bez ambicji szlemikowych!!!!!!!

Jeśli ktoś ocenia rękę W jako przeciętną bez ambicji szlemikowych mając asa , 3 króle, 16 PC i do tego jeden z króli jest w kolorze otwarcia – ten powinien jak najszybciej zaprzestać uprawiania naszej szlachetnej gry i przerzucić się na trudniejszą grę np zechcyk, tysiąc czy 358.

Niestety muszę na samym początku przedstawić jeszcze inne naganne sposoby licytacji i dopiero na końcu omówić tytułowe szlemiki.

Następny kwiatek sprezentował gracz amada ( jakoś mnie to nie dziwi, gracz ten notorycznie nie stosuje systemu prawdopodobnie nie przeczytał opisu nawet skróconego).

 

Sekwencja 1!s -2 BA to TYLKO INWIT i ani grama więcej, forsujemy do dogranej przez 2!c jeśli nie mamy bocznego koloru pięciokartowego. TYLKO przez 2!c !!!!! Siła 12+ to już forsing do dogranej a tu mamy tłuste 16 PC. Żenada i wstyd….

Poniżej inny artysta licytuje wprawdzie forsujące 2!h ale zapomina że oprócz siły 12+ MUSI mieć kolor pięciokartowy.

Licytując 2!c nie zaprzepaszcza uzgodnienia kierów jeśli Partner ma ich cztery ponieważ otwierający po 2!c w sposób naturalny zgłosi kiery sygnalizując skład 5!s 4!h więc nic nie ucieknie. Ginter mimo że kiery się dynamicznie uzgodniły licytuje ryzykowne  4!s (sądzę jako cuebida a nie do gry)  które mogą zostać przepasowane ( specyfika turniejów indywidualnych) .

Teraz akcja ukrywania drugiego MOCNEGO koloru starszego i licytowania szóstki pików. To zła praktyka po odpowiedzi 2!c , mamy łączną siłę wystarczającą do ujawnienia 6ciu pików w następnym okrążeniu licytacji. Gdybyśmy ukryli czwórkę kar na rzecz szóstki pików to nic by się nie stało, ale z kierami nie warto tak żartować zwłaszcza z mocnym kolorem.

Nareszcie dochodzimy do par które zalicytowały szlemika ale w różne kolory i różnymi sposobami.

Na przykładzie mojego stołu przedstawię jakie miałem wątpliwości co do sposobu zalicytowania tej szóstki.

Pierwsze 3 odzywki nie budzą wątpliwości. Po ujawnieniu czwórki kierów wartości mojej ręki a więc mocny fit kierowy , król w pierwszym kolorze Partnera zachęcają do próby szlemikowej. I tu pierwsza refleksja, najprostszym sposobem zainwitowania szlemika jest teraz bezpośrednie podniesienie kierów do 3!h.Wynika to z faktu że niezalicytowanie 3!c wyklucza ze znaczenia odzywki 2!c wersji inwitowej na 6+!c.Skoro tak jest to wchodzi w grę druga zasada , że w przypadku kiedy obydwaj Partnerzy wiedzą że wcześniejsze odzywki wskazały GF to niezalicytowanie tej końcówki jest nadwyżkowe i w naszym przypadku jest INWITEM SZLEMIKOWYM a nie inwitem do końcówki.

Prosta zasada i zastosowanie jej w przypadku graczy zaawansowanych nie budzi sprzeciwu. Niestety gracz rrysio13 znany już wcześniej wielokrotnie pozostawał w niezgodności z systemem. W związku z tym obawiając się pasa szukałem odzywki na którą Partner nie może spasować (:) Padło na czwarty kolor a więc 3!d- niezbyt estetyczne ale w ten sposób gdybym na 3!d nie usłyszał 3BA ( a więc pełne trzymanie kar) to chętka szlemikowa znacznie by u mnie osłabła. Usłyszałem jednak 4!s co w obliczu mojego nieznanego fitu pikowego wskazywało  BARDZO solidny kolor.Uznałem że szlemik pikowy będzie bezpieczniejszy niż szlemik kierowy.

I tu dochodzimy do tytułu artykułu. Wbrew uwadze pewnej przemądrzałej brydżystki windy21 zapewniam Ją że wiem o tym że lepiej  grać na składzie 4-4 bo na długie piki można wyrzucić ze stołu połowę zbędnych kart. Tak było w tym rozdaniu  (w piki idzie tylko 12 lew a w kiery da się wziąć 13 jeśli przeciwnicy nie sciągną Asa karo na 1 wiście). Ryzyko jest tylko takie że jeśli mamy niepełne kiery i do tego się nie dzielą to sztuczka ta jest niemożliwa do zrealizowania a szlemik pikowy będzie pewny. Na 23 pary aż 15 nie doszło wcale do szlemika a tylko 3 zalicytowały szlemika kierowego  i to w sposób losowy. Oto przykład sposobu :(oprócz cytowanego na samym początku w wykonaniu pary amada-bamika)

Trafne i szczęśliwe , za 13 lew 97 %, szlemik pikowy to wypłata 80%.

I to by było na tyle na dziś. Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś zauważyłem rozdanie w którym pojawił się motyw rozgrywkowy z którym chciałem się z Wami podzielić. Nie spodziewałem się że przy przeglądaniu wyników napotkam inne problemy z którymi borykali się klubowicze. Rozdanie wyglądało na proste a tymczasem dopiero przy analizie wyszło na jaw że nawet w oczywistym rozdaniu da się popełnić nieoczekiwane błędy warte opisania.

Zatem teraz to rozdanie i świetna rozgrywka którą zaprezentował nasz klubowicz Marek (bulaj_M)  i jeszcze kilku kolegów.

Na diagramie przedstawiłem wzorową licytację oraz wg. mnie najlepszą rozgrywkę na zapis maksymalny. Na wielu stołach nastąpiła taka właśnie licytacja ale wist i rozgrywka już były zróżnicowane. Królował wist w 3!c lub 3!s , czasem 8!c. Dwóch graczy zawistowało w damę !d i wist ten nie pozwala wziąć więcej niż 10 lew. Po innym wiście rozgrywający powinien rozważyć przez jaki kolor należy grać żeby uzyskać najlepszy rezultat.

Przy rozgrywce w meczu albo na impy właściwie nie ma problemu , powinno się zagrać bezpiecznie żeby nie przegrać kontraktu a więc przez kara. Wtedy weźmiemy 3!s+3!d(jak się dzielą nie gorzej niż 4-2) +2!c=8. Brakującą lewę możemy szukać na impasie trefl albo w podziale kar 3-3.  Prosta i naturalna rozgrywka a  maksymalna liczba lew to 10 bo oddamy karo i dwa górne kiery, czyli weźmiemy 9 lub 10 lew.

Na maksy już tak nie jest. Maksymalną ilość lew da się wziąć tylko przez kiery o ile kiery się dzielą 3-3 i co najmniej jedna figura kierowa leży przed naszym longerem QJxxx lub odpada druga 108. Wtedy zdobędziemy 3!h+2!d+3!s+3!c=11 lew. Zapewne bulajm_M zabierając się do roboty w ten właśnie sposób przeanalizował szanse. Czasem rozgrywka na maksymalną ilość lew doprowadza do wpadki i przegrania tzw.czapki ale cóż maksy to taka gra.

Gracze którzy zdecydowali się zagrać przez kiery musieli trafiać czy w drugiej lewie kierowej położyć ze stołu figurę czy 9 ale dawali sobie z tym radę i kasowali 11 lew za 91%. Ci co grali przez kara kasowali 47% za 10 lew.

Pomyślałem sobie że ten artykulik będzie dotyczył tylko rozgrywki. Nic bardziej mylnego. Odkryłem że wielu graczy na pozycji E otwierało licytację z 11 PC  z graniczną ręką.

Obliczenia do których zachęcałem w kilku poprzednich artykulikach wskazują że do otwarcia 1!h brakuje 1 pkt. Akurat tutaj niewłaściwe otwarcie nie powodowało szkód ale sztuka cierpiała a w jednym przypadku zmyliła partnera po drugiej również złej zapowiedzi.

Nie dość że  gracz wiesiekk cienko otworzył to jeszcze po odpowiedzi 2!d zamiast hamować przez 2!h to zalicytował nadwyżkowe 2 BA i usłyszał 6BA. Oczywiście 6BA to pokerek ale 2 BA to DUŻY BŁĄD.

Kilku graczy nadal nie wie że sekwencja 1!h-3BA jest z fitem 3 kartowym w sile 13-15 PC bez ambicji szlemikowych i licytuje tak z siłą wprawdzie prawidłową ale bez fitu.

Inny znów klubowicz najwyraźniej solista w jakiejś orkiestrze uznał że na otwarcie 1 BA należy zawsze mieć co najmniej trzy karty w kierach zastosował taką oto akcję:

I na koniec akcja gracza który nie zna teksasów albo czuje niechęć do serduszek.

Tak z rozdania o rozgrywce zrobił się dodatek o licytacji. Już mnie nudzi pisanie ciągle o tych samych błędach , to frustrujące że moje porady to w przypadku  niektórych klubowiczów ” rzucanie grochem o ścianę”  a co to znaczy podaję za słownikiem frazeologicznym: ?bezskutecznie próbować kogoś przekonać, tłumaczyć coś komuś bez rezultatu, bezskutecznie upominać się o coś, na darmo przekonywać, pouczać kogoś?

I to by było na tyle , pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL