Witam. Dziś opiszę rozdanie w którym klubowicze  otwierając cienko wpadali później w panikę. Partner otwierającego na jego nieszczęście miał na tyle dużo PC że sokolim okiem natychmiast dostrzegał szlemika. Przestroga z tego rozdania jest taka : jeśli otwieramy ostro to później nie włączamy hamulców tylko traktujmy swoje otwarcie jako pełnowartościowe.

Sam nie wiem czy to strach czy misklik. Poniżej inny przykład strachu co ma wielkie oczy:

Niedopuszczalne jest spasowanie na EWIDENTNIE FORSUJĄCĄ odzywkę Partnera. Nie dość że  dwuznaczne 2 (albo INWIT 9-11 PC na szóstce kierów – albo GF na piątce kierów) zostało wyjaśnione odzywką 3 (może być dowolną inną byle nie powtórzeniem kierów) jako GF na 5+ i seminaturalne 3 FORSUJĄ do DOGRANEJ. Ktoś kto tego nie rozumie nie powinien cienko ale poprawnie otwierać żeby później nie pasować ze strachu.

Poniżej pokażę wzorowe rozwiązanie tego nie całkiem łatwego rozdania.

  • 2 na razie dwuznacze,
  • 2!s słaba ręka (11-14 PC 5 lub więcej pików) ,
  • 3!d FORSING do dogranej -wyjaśnia charakter odpowiedzi 2 jako GF,
  • 3 negatywny wybór koloru z dublem
  • 4 kontrakt finalny zgodny z bilansem a przede wszystkim ze zdrowym rozsądkiem

To że zdrowy rozsądek nie występował u wszystkich graczy przekonacie się na kilku diagramach na których będzie widać że niektórym graczom wydaje się że grają w brydża a w rzeczywistości klepią bez sensu.

Windy21 najwyraźniej zapomniała że 2BA to maksimum otwarcia a trudno uznać że liche 11 PC na kiepskiej piątce to karta pozytywna. Albo słaba matematyka albo słabe wyszkolenie brydżowe, i jedno i drugie przynosi wstyd.

Brakuje słów na taką samowolkę.

Ten gracz licytując 3 wyjaśnił Partnerowi że miał INWITOWE na szóstce i mimo że ten odmówił współpracy doprowadził do szóstki i to w kolor otwarcia. Kłania się przedszkole brydżowe.

Proszę dajcie mi szansę na opisywanie dobrych zagrań, prawidłowych licytacji, czujnych wistów itd itp . Ciągłe pisanie o bzdurach które są na porządku dziennym już mnie męczy i nie napawa optymizmem do tego co tu robię.

pozdrawiam

jacek – klimaPL