Witam . Dzisiaj zdarzyło się rozdanie w którym wielu klubowiczów a w tym mój chwilowy Partner wykazali się nieznajomością jednej bardzo przydatnej sekwencji w licytacji dwustronnej. Bardzo często zdarza się wejście Przeciwnika 1♦  po naszym otwarciu 1♣. Jak licytować z obydwoma starszymi kolorami co najmniej 44+? Kilku naszych klubowiczów wie i zalicytowało dobrze ale większość nie zdała egzaminu.

Para NS zalicytowało zgodnie z systemem. Kontra pokazuje obydwa starsze kolory co najmniej 44+. Taka licytacja pozwala zagrać właściwy kolor z dobrej (silniejszej) ręki i nie wyklucza zagrania 1/2/3ba również z dobrej ręki. Limit tej odzywki jest od 7+PC – góra nie zamknięta. W pokazanym diagramie gracze nie doszli do wykładanej końcówki w piki (idzie 12 lew) ani do końcówki w kiery (idzie 11 lew) ale to nie była sprawa systemu ale oceny karty. Ręka S zasługuje na coś więcej niż mdłe 2♠.

Jak źle licytować taki skład i jakie są konsekwencje pokażę na poniższych diagramach.

Gracz N właściwie nie powinien zalicytować 1♠ (S może mieć 4kę pików tylko w przypadku składu 6 4♠ – szansa mała a zajęcie BA z trzymaniem karowym w składzie równym jak najbardziej pożądane). W tym rozdaniu skończyło się szczęśliwie ale nie zawsze tak będzie i zalicytowanie pików postawi gracza przed problemami i czasem zmusi do gry w BA ze złej ręki.

Tutaj Judyta  rozsądnie powiedziała 1 BA (ja również powiedziałem 1 BA – ale o tym później), niestety jej Partner wybrał najgorszą odzywkę powtarzając kiery. Powinien skontrować negatywnie (trudno sobie wyobrazić że to kontra karna) albo zrewersować przez 2♠ ale na to jest za słaby. Tak widać że tylko KONTRA w pierwszym okrążeniu właściwie oddaje zarówno skład jak i siłę . Zginęły piki  a wiadomo że lepiej grać na kolorze rozłożonym 4-4 niż 5-3 bo z długiego koloru można coś wyrzucić przegrywającego.

Andrut  zastosował kolor przeciwnika, to zła droga bo NIE WSKAZUJE starszych kolorów jak często bywa w podobnych licytacjach ale wręcz przeciwnie = BRAK STARSZYCH kolorów i pytanie o zatrzymanie lub ogólny GF.

Na koniec tego wywodu przedstawię co się zdarzyło na moim stole i opiszę tok myślenia mojego vis a vis.

  • 1BA = skład zrównoważony, bez przebitki, dobre trzymanie w kolorze wejścia.
  • 2 = bezradne nieforsujące powtórzenie własnego koloru, najgorsza odzywka z możliwych
  • 2BA = nieforsujące do gry
  • 5♣ = na wiwat
  • 5 = niby nic się nie stało ale zęby bolą od takiej licytacji

Po rozdaniu Partner na moje  zarzuty o nieestetycznej licytacji zeznał co następuje: Partnerze , nie masz fitu, nie masz pików to musisz mieć trefle więc „golę końcówkę”. Rozumowanie kiepskie i nieprawdziwe ponieważ mogę mieć  3♠253♣ i zalicytowanie końcówki z taką słabą kartą to dowód braku obecności przy stole i zapędy pokerowe rodem z kasyna.