Witam. Dziś krótko o pewnym rozdaniu na bazie którego chcę pokazać czym się różni dobra licytacja od byle jakiej. 

Rozdanie proste, łatwe, i przyjemne. Wystarczy tylko ufać że Partner będzie  wiedział co licytuje i tego samego będzie się spodziewał od ciebie.

Krótkie obiaśnienie:

  • 2!d = ODWROTKA z kluczem 445566
  • 2!h = 4!h 7-9 PC
  • 3!h = silny inwit szlemikowy, zaproszenie do cue-bidów, uzgodnienie kierów
  • 4!d = trzymanie co najmniej II klasy (singiel !d lub król !d), brak cue-bidu !s i brak cue-bidu !c
  • 4BA= Blackwood na 5 wartości
  • 5!c = 1 wartość z 5ciu
  • 5!d = pytanie o damę atu (!h)
  • 5!s = mam damę !h i nie mam króla bocznego
  • 6!h = kontrakt finalny

Nic wielkiego , takie sytuacje zdarzają się codziennie. Dla niektórych par okazało się takie podejście za trudne. Ze strachu przed przypadkowym pasem Partnera część graczy licytowało na pałę szlemika od razu po odwrotce lub zadawali pytanie Blackwooda z przeskokiem. Ot taki urok indywiduela, lepiej grać byle jak niż dostać przypadkowego pasa od nieznanego Partnera. Jeśli tak będziemy licytować to nigdy poziom licytacji w naszym klubie nie wzrośnie. Przypominam zatem zasadę :

 Po ujawnieniu SILNEGO TREFLA poprzedzonego POZYTYWNĄ odpowiedzią licytacja jest SFORSOWANA do końcówki.

 

Niewątpliwie odwrotka wskazuje Silnego Trefla , odpowiedź 1!h jest pozytywna więc po co się spieszyć- Partnerowi nie wolno spasować na dowolna odzywkę przed końcówką.

Dla równowagi trzy diagramy z wyczynami klubowiczów.

Koń jaki jest każdy widzi. nie ma co komentować bo bezradność kłuje w oczy.

Tutaj trochę lepiej ale strach przed pasem  wyziera z każdego kąta.

TU………………….zostawiam miejsce na komentarz.

Na tym kończę i apeluję, więcej zaufania a mniej strachu a poziom licytacji niechybnie wzrośnie, nawet jeśli po drodze zniesiemy wiele JAJ . Nic tak nie doskonali jak własne błędy.

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL