Witam ponownie.

Dziś znalazłem dla klubowiczów ( a może nie tylko) rozdanie w którym naruszana była zasada forsującej odzywki na wysokości jednego i trzech w licytacji dwustronnej .  

Kilkunastu graczy nie słyszało albo ignorowało zasadę która określa kiedy odpowiedź  Partnera po interwencji Przeciwnika  jest forsująca a  kiedy jest słabsza.

ZASADA jest niezwykle PROSTA a przestrzeganie jej jest KONIECZNE żeby para się rozumiała. Brzmi ona tak:

Po naszym otwarciu i nieskaczącej interwencji Przeciwnika nasza odzywka  zalicytowana na wysokości  DWÓCH  jest NIEFORSUJĄCA  a odzywka zalicytowana na wysokości  TRZECH FORSUJE.

Jak widać na diagramie mający zawsze wiele do powiedzenia gracz rybaj powinien mniej gadać a więcej poświęcić  czasu na opanowanie systemu. Podobnie do niego zachowało się niestety zbyt wielu graczy co wskazuje że nie mieli ustawionej KK ani nie posługiwali się opisem systemu. Tam jest ta zasada opisana i powinno się jej przestrzegać ponieważ jak słusznie zauważył nasz doświadczony kolega  bobi_2  niestosowanie ustalonych reguł prowadzi  do zgadywanego brydża.

Teraz powróćmy do gracza na pozycji N i zastanówmy się nad możliwymi odzywkami  po interwencji 2!h.  Ma kara pancerne jak pociąg pancerny z II wojny światowej ale niestety ma też cztery piki  i w przypadku  fitu 4kartowego u Partnera trzeba rozważyć możliwość końcówki pikowej.

Gracze wybierali dwie drogi:

1.KONTRA ? wskazuje 4!s ale w karcie KK jest zapisane że do kontry oprócz 4ki pików potrzeba trzy kiery żeby mieć przewagę atutową.

2.3!d ? forsuje ale czy Partner będzie to wiedział?

Jak się okazuje często nie wiedział i 3!d zbiegało w 8 przypadkach   wprawdzie za 63 % ale przecież idzie 3BA .

Konsultowałem ten zapis o kontrze i wymogu  trzech kart w kolorze skontrowanym z arcymistrzem  Włodkiem WALĄ ( kto nie zna  ? jest to krakowski gracz i selekcjoner kadry seniorów Polski) . Na pytanie jakie znaczenie ma w jego systemie taka kontra po interwencji 2!h powiedział że to czwórka pików ale nie określa ilości kierów. Dłuższa dyskusja przekonała mnie że warto zmienić zapis w KK i Opisie co do ilości kart w kolorze kontrowanym. Zapraszam do dyskusji.

Zatem najpierw diagram z kontrą:

Jak widać otwierający może podjąć decyzję o PASIE KARNYM i pobrać należne 500 ponieważ opozycja jest po partii. Wypłata 85%.

Mniej ryzykanccy otwierający znosili w 2BA i  mądry kontrujący  ustalał 3BA .

Przykład prawidłowego zrozumienia odzywki na wysokości trzech po interwencji  poniżej na diagramie:

 

I to by  było na tyle na dzisiaj. Pamiętajcie o tej zasadzie , często przychodzi taka pozycja i trzeba wiedzieć  jak się zachować.

Pozdrawiam i do następnego rozdania

Jacek -klimaPL

Witam ponownie.

Dzisiaj wybrałem dla Was przeciętne rozdanie ale znalazłem w nim motyw w którym aż 6 klubowiczów wykazało braki w znajomości podstaw systemu Wspólny Język i to nie tylko naszej wersji ale wszystkich wersji od początku istnienia WJ .

Rozdanie to z pozoru proste ( i w rzeczywistości takie jest) , kontrakt końcowy również na większości stołów był poprawny . Bilans linii NS skłania do 3 BA  i często do tego dochodziło ale w 6 przypadkach obrońca  na pozycji W wykonywał nieprawidłową  akcję. Ponieważ jest to bardzo często występująca sekwencja w licytacji dwustronnej zdecydowałem się ją przypomnieć tym którzy o niej zapomnieli oraz wyjaśnić mechanizm tym którzy o niej nie wiedzą.

Sporo graczy po wieloznacznym otwarciu 1!c  zdecydowało się z 12 PC skontrować  i wielu graczy na pozycji prawidłowo spasowała sygnalizując rękę poniżej 7 PC ale z tolerancją trefli ( w przypadku posiadania dubla lub mniejszej ilości trefli należy odejść w negat 1!d).

Tutaj muszę od razu zastrzec że postępowanie gracza siedzącego naprzeciwko kontrującego jest różna w zależności od koloru skontrowanego otwarcia. Tylko po skontrowaniu otwarcia 1!c  postępujemy jak po WŁASNYM OTWARCIU 1!c wraz ze wszystkimi regułami. A więc jest negat 1!d, odzywki naturalne 1!h i  1!s forsujące itd. Nie ma żadnych bilansowych skoków , wszystko tak jakby to nasz Partner otworzył licytację odzywką 1!c. Jest to o tyle ważne że często otwierający ma przygotowawczego trefla a kontrujący jest silny i dla niego jest BARDZO WAŻNE jaką siłą dysponuje Partner.

Całkowicie odmienne reguły obowiązują po skontrowaniu innych  kolorowych otwarć zwłaszcza na wysokości jednego. Tam nie mamy do dyspozycji negatu 1!d  ( choć niektórzy jeszcze do dzisiaj grają zakurzonym negatem Herberta) i w związku z tym licytujemy bilansowo często ze skokami kolorem na właściwą wysokość.

Poniżej diagram z poprawną odpowiedzią po kontrze:

Swobodne zalicytowanie przez otwierającego 1BA w tej sytuacji oznacza 18-21 PC w składzie mniej więcej zrównoważonym i pas  u Partnera jest trochę zbyt bojaźliwy ale jak mówi klasyk ?każden gra jak umi?.

Inni w tej pozycji licytowali końcówkę bez zbędnych ceregieli , albo przez inwit 2BA, i to bez względu na to co wykrztusił obrońca .

Bardziej należy wierzyć Partnerowi a nie przeciwnikom.

I to by było na tyle na dziś w ten piękny słoneczny wiosenny dzień.

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś rozdanie ze szlemikiem w tle. Nie wszyscy nasi klubowicze dostrzegli szanse szlemikowe po poprawnej odpowiedzi i rebidzie otwierającego a jeszcze innym Odpowiadający nie dał nawet szansy do pomyślenia o grze premiowej. Ciągle niektórzy gracze ( i to w części ci sami ) nie respektując zapisów w KK i Opisie Systemu doprowadzają do kiepskich rezultatów pogrążając nie tylko siebie ale też nieszczęśnika siedzącego naprzeciwko.

Już nie wiem ile razy pisałem o szkodliwości takiego skoku na 3 BA po otwarciu starszym kolorem.W systemie stoi jak byk że jest to:

1 !s  –  3BA  ?

13-15 PC w składzie 4333 z fitem trzykartowym (nieznana czwórka) i bez ambicji szlemikowych!!!!!!!

Jeśli ktoś ocenia rękę W jako przeciętną bez ambicji szlemikowych mając asa , 3 króle, 16 PC i do tego jeden z króli jest w kolorze otwarcia – ten powinien jak najszybciej zaprzestać uprawiania naszej szlachetnej gry i przerzucić się na trudniejszą grę np zechcyk, tysiąc czy 358.

Niestety muszę na samym początku przedstawić jeszcze inne naganne sposoby licytacji i dopiero na końcu omówić tytułowe szlemiki.

Następny kwiatek sprezentował gracz amada ( jakoś mnie to nie dziwi, gracz ten notorycznie nie stosuje systemu prawdopodobnie nie przeczytał opisu nawet skróconego).

 

Sekwencja 1!s -2 BA to TYLKO INWIT i ani grama więcej, forsujemy do dogranej przez 2!c jeśli nie mamy bocznego koloru pięciokartowego. TYLKO przez 2!c !!!!! Siła 12+ to już forsing do dogranej a tu mamy tłuste 16 PC. Żenada i wstyd….

Poniżej inny artysta licytuje wprawdzie forsujące 2!h ale zapomina że oprócz siły 12+ MUSI mieć kolor pięciokartowy.

Licytując 2!c nie zaprzepaszcza uzgodnienia kierów jeśli Partner ma ich cztery ponieważ otwierający po 2!c w sposób naturalny zgłosi kiery sygnalizując skład 5!s 4!h więc nic nie ucieknie. Ginter mimo że kiery się dynamicznie uzgodniły licytuje ryzykowne  4!s (sądzę jako cuebida a nie do gry)  które mogą zostać przepasowane ( specyfika turniejów indywidualnych) .

Teraz akcja ukrywania drugiego MOCNEGO koloru starszego i licytowania szóstki pików. To zła praktyka po odpowiedzi 2!c , mamy łączną siłę wystarczającą do ujawnienia 6ciu pików w następnym okrążeniu licytacji. Gdybyśmy ukryli czwórkę kar na rzecz szóstki pików to nic by się nie stało, ale z kierami nie warto tak żartować zwłaszcza z mocnym kolorem.

Nareszcie dochodzimy do par które zalicytowały szlemika ale w różne kolory i różnymi sposobami.

Na przykładzie mojego stołu przedstawię jakie miałem wątpliwości co do sposobu zalicytowania tej szóstki.

Pierwsze 3 odzywki nie budzą wątpliwości. Po ujawnieniu czwórki kierów wartości mojej ręki a więc mocny fit kierowy , król w pierwszym kolorze Partnera zachęcają do próby szlemikowej. I tu pierwsza refleksja, najprostszym sposobem zainwitowania szlemika jest teraz bezpośrednie podniesienie kierów do 3!h.Wynika to z faktu że niezalicytowanie 3!c wyklucza ze znaczenia odzywki 2!c wersji inwitowej na 6+!c.Skoro tak jest to wchodzi w grę druga zasada , że w przypadku kiedy obydwaj Partnerzy wiedzą że wcześniejsze odzywki wskazały GF to niezalicytowanie tej końcówki jest nadwyżkowe i w naszym przypadku jest INWITEM SZLEMIKOWYM a nie inwitem do końcówki.

Prosta zasada i zastosowanie jej w przypadku graczy zaawansowanych nie budzi sprzeciwu. Niestety gracz rrysio13 znany już wcześniej wielokrotnie pozostawał w niezgodności z systemem. W związku z tym obawiając się pasa szukałem odzywki na którą Partner nie może spasować (:) Padło na czwarty kolor a więc 3!d- niezbyt estetyczne ale w ten sposób gdybym na 3!d nie usłyszał 3BA ( a więc pełne trzymanie kar) to chętka szlemikowa znacznie by u mnie osłabła. Usłyszałem jednak 4!s co w obliczu mojego nieznanego fitu pikowego wskazywało  BARDZO solidny kolor.Uznałem że szlemik pikowy będzie bezpieczniejszy niż szlemik kierowy.

I tu dochodzimy do tytułu artykułu. Wbrew uwadze pewnej przemądrzałej brydżystki windy21 zapewniam Ją że wiem o tym że lepiej  grać na składzie 4-4 bo na długie piki można wyrzucić ze stołu połowę zbędnych kart. Tak było w tym rozdaniu  (w piki idzie tylko 12 lew a w kiery da się wziąć 13 jeśli przeciwnicy nie sciągną Asa karo na 1 wiście). Ryzyko jest tylko takie że jeśli mamy niepełne kiery i do tego się nie dzielą to sztuczka ta jest niemożliwa do zrealizowania a szlemik pikowy będzie pewny. Na 23 pary aż 15 nie doszło wcale do szlemika a tylko 3 zalicytowały szlemika kierowego  i to w sposób losowy. Oto przykład sposobu :(oprócz cytowanego na samym początku w wykonaniu pary amada-bamika)

Trafne i szczęśliwe , za 13 lew 97 %, szlemik pikowy to wypłata 80%.

I to by było na tyle na dziś. Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

Witam. Dziś zauważyłem rozdanie w którym pojawił się motyw rozgrywkowy z którym chciałem się z Wami podzielić. Nie spodziewałem się że przy przeglądaniu wyników napotkam inne problemy z którymi borykali się klubowicze. Rozdanie wyglądało na proste a tymczasem dopiero przy analizie wyszło na jaw że nawet w oczywistym rozdaniu da się popełnić nieoczekiwane błędy warte opisania.

Zatem teraz to rozdanie i świetna rozgrywka którą zaprezentował nasz klubowicz Marek (bulaj_M)  i jeszcze kilku kolegów.

Na diagramie przedstawiłem wzorową licytację oraz wg. mnie najlepszą rozgrywkę na zapis maksymalny. Na wielu stołach nastąpiła taka właśnie licytacja ale wist i rozgrywka już były zróżnicowane. Królował wist w 3!c lub 3!s , czasem 8!c. Dwóch graczy zawistowało w damę !d i wist ten nie pozwala wziąć więcej niż 10 lew. Po innym wiście rozgrywający powinien rozważyć przez jaki kolor należy grać żeby uzyskać najlepszy rezultat.

Przy rozgrywce w meczu albo na impy właściwie nie ma problemu , powinno się zagrać bezpiecznie żeby nie przegrać kontraktu a więc przez kara. Wtedy weźmiemy 3!s+3!d(jak się dzielą nie gorzej niż 4-2) +2!c=8. Brakującą lewę możemy szukać na impasie trefl albo w podziale kar 3-3.  Prosta i naturalna rozgrywka a  maksymalna liczba lew to 10 bo oddamy karo i dwa górne kiery, czyli weźmiemy 9 lub 10 lew.

Na maksy już tak nie jest. Maksymalną ilość lew da się wziąć tylko przez kiery o ile kiery się dzielą 3-3 i co najmniej jedna figura kierowa leży przed naszym longerem QJxxx lub odpada druga 108. Wtedy zdobędziemy 3!h+2!d+3!s+3!c=11 lew. Zapewne bulajm_M zabierając się do roboty w ten właśnie sposób przeanalizował szanse. Czasem rozgrywka na maksymalną ilość lew doprowadza do wpadki i przegrania tzw.czapki ale cóż maksy to taka gra.

Gracze którzy zdecydowali się zagrać przez kiery musieli trafiać czy w drugiej lewie kierowej położyć ze stołu figurę czy 9 ale dawali sobie z tym radę i kasowali 11 lew za 91%. Ci co grali przez kara kasowali 47% za 10 lew.

Pomyślałem sobie że ten artykulik będzie dotyczył tylko rozgrywki. Nic bardziej mylnego. Odkryłem że wielu graczy na pozycji E otwierało licytację z 11 PC  z graniczną ręką.

Obliczenia do których zachęcałem w kilku poprzednich artykulikach wskazują że do otwarcia 1!h brakuje 1 pkt. Akurat tutaj niewłaściwe otwarcie nie powodowało szkód ale sztuka cierpiała a w jednym przypadku zmyliła partnera po drugiej również złej zapowiedzi.

Nie dość że  gracz wiesiekk cienko otworzył to jeszcze po odpowiedzi 2!d zamiast hamować przez 2!h to zalicytował nadwyżkowe 2 BA i usłyszał 6BA. Oczywiście 6BA to pokerek ale 2 BA to DUŻY BŁĄD.

Kilku graczy nadal nie wie że sekwencja 1!h-3BA jest z fitem 3 kartowym w sile 13-15 PC bez ambicji szlemikowych i licytuje tak z siłą wprawdzie prawidłową ale bez fitu.

Inny znów klubowicz najwyraźniej solista w jakiejś orkiestrze uznał że na otwarcie 1 BA należy zawsze mieć co najmniej trzy karty w kierach zastosował taką oto akcję:

I na koniec akcja gracza który nie zna teksasów albo czuje niechęć do serduszek.

Tak z rozdania o rozgrywce zrobił się dodatek o licytacji. Już mnie nudzi pisanie ciągle o tych samych błędach , to frustrujące że moje porady to w przypadku  niektórych klubowiczów ” rzucanie grochem o ścianę”  a co to znaczy podaję za słownikiem frazeologicznym: ?bezskutecznie próbować kogoś przekonać, tłumaczyć coś komuś bez rezultatu, bezskutecznie upominać się o coś, na darmo przekonywać, pouczać kogoś?

I to by było na tyle , pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam ponownie . Dzisiaj na tapecie znana i ceniona konwencja Drury , zastosowanie i pułapki wynikające z niezrozumienia. Na początek przykład perfekcyjnego zastosowania a dopiero potem inne kontynuacje bez Drury i przykłady nieporozumień.

Krótkie omówienie: Gracz N mimo 11 PC nie ma otwarcia (temat ten wraz z uzasadnieniem przedstawiłem wczoraj w podobnym rozdaniu ) . W związku z tym otwierającym stał się gracz S i ponieważ był na 3ciej ręce to otwarcie 1!s jest bezsporne. Należy zauważyć że do otwierania starszym kolorem po dwóch pasach  wystarczy ok. 8PC ale za to na ładnym kolorze z figurami (otwieranie na podlimicie i ze słabym kolorem jest szkodliwe ze względu na możliwość wywołania złego wistu u Partnera).

Tak obniżony limit otwarcia MUSI spowodować niezwykłą ostrożność wcześniej pasującego Partnera. Nie powinno być mowy np. na skokowe licytowanie końcówki nie mając pewności czy otwierający ma pełnowartościowe otwarcie czy też podlimitowe na wist.

Do ustalenia jaką rękę posiada Partner w pokazywanej pozycji służy sztuczne pytanie  2!c – Konwencja DRURY: odpowiedzi są następujące :

2!d = całkowicie  sztuczna odzywka mówiąca =mam 11-14 PC , normalne otwarcie na piątce pików ( lub kierów jeśli otwarcie było tym kolorem)

2 w kolor otwarcia = podlimitowe 8-11 PC ale za to z dobrym kolorem

2-3 w kolor lub 2BA = mam 15-17 PC i mam głoszone kolory

Konwencja Drury pozwala nie zgadywać czy idzie końcówka czy należy zakończyć licytację na częściówce.

Uzupełnieniem  pytania 2!c jest  skok na 2BA zamiast Drury i wskazuje to maksimum pasa ale najczęściej z fitem czterokartowym.

Po tym wstępie zanalizujmy odzywki z diagramu pokazanego wcześniej. 2!c = Drury –> odpowiedź= mam 11-14 PC–> 3!s INWIT –> pas= nie mam z czym dopchnąć.

PERFEKCYJNIE i trafnie, idzie tylko 140.

DRURY można zastosować w OBRONIE po wejściu Partnera starszym kolorem na wysokości jednego.Odpowiedzi są identyczne jak po otwarciu na trzeciej ręce.

A teraz przykłady licytacji par które nie znały Drury albo nie chciały zastosować ze strachu przed niezrozumieniem oraz przykłady zabawnych akcji.

2BA po pasie nie może być bez fitu bo było by to swoiste harakiri, bezsensowne i zabierające przestrzeń , w moim pojęciu ręka bardziej nadaje się na Drury 2!c bo jest niżej i przyniesie więcej informacji. Najwyraźniej gracz na pozycji S nie zrozumiał intencji albo zaryzykował że 2BA będzie lepsze niż 3!s.

Tu zabawny pas na ewidentne DRURY, czas na poczytanie systemu graczu komsik inaczej będzie wstyd.

Gracz Marian111s prawdopodobnie uważa że otwarcie 1!s na trzeciej ręce zawsze jest pełnowartościowe ale tak się grało w latach 70 poprzedniego stulecia i od tego czasu agresywność licytacja znaczne wzrosła. Ale nawet gdyby tak grał to nie ma na skok na 4!s bo ma za krótki fit.

Wydaje mi się że zwykłe podniesienie w takim rozdaniu to trochę za bojaźliwe ponieważ jeśli Partner ma nawet skromnie 14 PC  a my mamy 11 PC to już prawie końcówka a po podniesieniu tylko do  2!s otwierający prawdopodobnie spasuje.

I na koniec jakże zbyt często nadużywanie otwarcia z 11 PC na pierwszej ręce które bardzo często prowadzi do bezszansownych końcówek.

I to by było tyle na dziś, stosujcie jak najczęściej DRURY a wyniki w % będą rosły jak ciasto drożdżowe.

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

Witam ponownie. Dziś przedstawię rozdanie w którym nieprawidłowe otwarcie spowodowało u sporej ilości graczy kiepski rezultat a u innych rozdanie to obnażyło braki w licytacji na poziomie podstawowym.

Na początek licytacja na moim stole również nie pozbawiona błędów.

Krótka analiza otwarcia którą POWINIEN przeprowadzić każdy szanujący Partnera gracz. Mamy 11 PC w składzie zrównoważonym a więc rękę która rzadko daje możliwość otwarcia na pierwszej ręce. Obliczenia pokazują że wg reguły 15 -mamy 14 pkt. wg reguły 20 -19 pkt, wg reguły 26 – mamy 25. NIE MA OTWARCIA. Zachęcam do wspomagania się tymi obliczeniami  zwłaszcza na pierwszej ręce  w sile 10-12 PC w celu uniknięcia przelicytowania  ostatecznego kontraktu ponieważ jeszcze nie wiemy jak silny jest Partner.

Na przedstawionym powyżej diagramie urządziłem polowanie z nagonką na lekkomyślnego przeciwnika ale niestety Partner miał nie nabitą dubeltówkę. Przeciwnik najwyraźniej bojowo nastawiony po dwóch pasach i trzecio-ręcznym otwarciu uznał że brzydkie jak noc 9 PC wystarcza do kontry. I tu zaczęło się polowanie ponieważ rekontra wskazuje najczęściej górę pasa a więc 11-12 PC z misfitem kierowym i chęć kontrowania lekkomyślnych przeciwników. Gracz E przytomnie zalicytował ratunkowe 2!c i teraz otwierający bezmyślnie odpuścił rozdanie licytując 2? i to na dodatek ze słabego koloru. Idzie wprawdzie 140 ale jaki ma sens zakończenie polowania kiedy można wziąć  300? Krzywdy nie miał mimo że wziął 110 to i tak mieliśmy zapis za 74%.

Teraz czas na specjalistów na innych stołach.

Na diagramie widać kompletny brak kontroli nad rozdaniem .Gracz 1karol1 zamiast spasować to otworzył i to nieprawidłowo z 4ki kar (temat rzeka – ankieta wskazuje że klubowicze chcą zachować otwarcia z 5ki z dwoma wyjątkami-przy singlu i piątce trefli). Niefortunnie odpowiadający jest dostatecznie silny żeby przeć do końcówki i trzeba przyznać że zabrał się do tego prawidłowo. 2!c to Magister w celu sprawdzenia fitu kierowego ale jego Partner słyszał że magister to tytuł naukowy a nie konwencja brydżowa i bez sensu podniósł trefle do 3!c , 3 BA zakończyło licytację. Wywalił się tylko bez jednej za 24% a inni gracze przegrywali już 1 BA też bez jednej. Widać jak na dłoni do czego doprowadza cienkie i nieprawidłowe otwieranie na pierwszej ręce.

Nie myślcie że to jedyne błędy które da się zrobić w takim prostym rozdaniu.Teraz akcja o nazwie REWERS .Rewers w brydżu to licytacja koloru powyżej własnego koloru otwarcia i zawsze oznacza rękę maksymalną czyli tutaj 15-17 PC.

Przemiły motylek z 12 oczkami zamiast szybko spasować bo partner jest po pasie i licytuje słabe 1BA o sile 7-9 PC ( w porywach do 11 PC) licytuje rewersowe 2!s i trudno się dziwić że lądują w beznadziejnym kontrakcie 3BA podobnie jak w poprzednim diagramie ale zupełnie z innego powodu.

Podobnych akcji było więcej na pozostałych stołach.

Na odzywkę 2? potrzebna jest piątka kar i 12 PC ale po pasie można by na to przymknąć oko ale rewers to już duże nieporozumienie, należy powtórzyć kolor otwarcia z minimalną ręką.

I to by było na tyle, do następnego rozdania, pozdrawiam

Jacek – klimaPL

 

 

 

Witam. Dziś trafiło się rozdanie w którym należało wykorzystać niezwykle pożyteczną konwencje nazywaną kontra-fit a po  angielsku support double.

Znowu ze smutkiem stwierdzam że mimo że kontra-fit jest wyczerpująco opisana w systemie i ujęta w Karcie Konwencyjnej to jej znajomość przez klubowiczów jest znikoma.

Tylko dwie pary na sali zastosowały kontrę-fit , obie niestety z opłakanym skutkiem , inni pasowali również z opłakanym skutkiem a jeszcze inni walczyli sposobem na zgadnięcie i czasem uzyskiwali dobre rezultaty.

A teraz rozdanie :

Ideą kontry-fit jest sprzedanie 3 kart w kolorze odpowiedzi Partnera, w naszym przypadku trzech pików i tylko trzech bo z czwórką podnosimy kolor odpowiedzi. W rozdaniu idzie jeszcze 3!s za 94%, 2!h nie idzie ale za 110 płacili  84% i na drugiej stronie 2!c za 62% ale dla przeciwnika. Widać jak na dłoni że pasjonat2 nie słyszał o kontrze fit bo wtedy ze względu na minimum siły powinien zalicytować 2!s a wymyślił nadwyżkowe 2? .Falkonek nieświadom co się święci na koniec jeszcze  dopchnął końcówkę. Wynik 20% ale kontra-fit była jak najbardziej poprawna. Niezrozumienie co oznacza kontra zostanie pokazana na następnym diagramie:

Maro73 uznał że kontra jest karna i przepasował i na pewno już będzie pamiętał w podobnych sytuacjach że stopień karności wynosi ZERO i kontra wskazuje fit 3 kartowy w kolorze Partnera. Niektórzy gracze uważają że na kontrę fit potrzebna jest lekka nadwyżka ale ja osobiście zwłaszcza na maksy nie popieram tej koncepcji. Żeby nie być gołosłownym przytoczyłem jaki wynik jest za 2!c , za brak walki para NS złapała 38%.

Pary które słusznie nie pozwoliły grać w młodszy kolor na wysokości dwóch przy równych siłach stron zabierały się do tego nieporadnie. Poniżej grawi będąc po partii sprzedaje nadwyżki i 6+? a ma 13 oczek i na dodatek króla w kolorze przeciwnika.Na swoje szczęście skrzydłowi pracowali w pocie czoła i wypuścili mu nawet nadróbkę.

Następny pokerzysta uważa że fitem jest trzecia dama , czasem taka akcja  jest konieczna ale nie w sytuacji gdy mamy do dyspozycji kontrę-fit.

Jeszcze inny walczak zapatrzony w swoje 6 PC uznał (akurat trafnie) że Partner ma fit bo przeciwnicy za bardzo skwapliwie spasowali 2!c , ot taka zgaduj zgadula.

Mam nadzieję że po przeczytaniu tego artykuliku więcej kolegów klubowiczów bedzie stosować tą prostą ale jak skuteczną KONTRĘ-FIT pozostawiając innym zagrywki pokerowe i zgaduj zgadule .

I to by było na tyle, pozdrawiam.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam. Dzisiaj postanowiłem omówić rozdanie w którym  można było zastosować wartościową konwencję nazywaną od nazwiska autora Gadżetem Martensa. W tej bardzo niewygodnej  pozycji licytacyjnej  można również stosować rozwiązania innych autorów np. Gazzilli albo BART jednak zdecydowałem się wprowadzić do naszego systemu rozwiązanie naszego galaktyka Krzysztofa MARTENSA (dociekliwych odsyłam do Googla , można tam znaleźć polskie tłumaczenie konwencji Gazzilli).

Ideą Gadżetu Martensa jest próba uzgodnienia kierów 5-3 lub 4-4 w jednej tylko sekwencji a mianowicie po otwarciu Partnera 1!s i półpozytywnej i na dodatek seminaturalnej odpowiedzi 1BA w licytacji jednostronnej. Równocześnie Gadżet ten nie wyklucza sprzedania innych układów ręki otwierającej.

Zatem do dzieła:

Ponieważ odpowiadający posiadając longer kierowy 5cio kartowy a nawet dłuższy często nie może go zgłosić w pierwszym okrążeniu ze względu na siłę do 11 PC, zmuszony jest zalicytować 1BA w sile 7-11 PC. Taka odzywka to cały worek rąk czasem nawet z renonsem bocznym, monokolorami różnej maści a nawet z dwukolorówkami.

Zadaniem otwierającego jest ustalić czy Partner posiada długie kiery bo jeśli ma co najmniej pięć  i górę na 1BA a my mamy fit i nadwyżki to wtedy jest duża szansa na zagranie bilansowej a nawet cienkiej końcówki.

W oparciu o to założenie definiujemy 2!c z ręki otwierającego jako PYTANIE o kolor kierowy (pięcio ale też i cztero kartowy) oraz o siłę bo tylko maksimum daje realne szanse na dograną. Odpowiedzi są drabinkowe ale do zlicytowania pytania potrzebne są nadwyżki i trzy kiery( jakie to podobne do odwrotki:). Czasem 2!c może być słabe naturalne z treflami i Gadżet uwzględnia również taką sytuację.

1!s – 1 BA

2!c Gadżet – ?

* 2? = nie mam pięciu kierów ale mogę mieć czwórkę kierów , (siła nieokreślona (ale jeśli nie mamy 4ki kierów to mamy 10-11 PC)

* 2? = mam pięć kierów w sile 7-9 PC

* 2? = nie mam ani 5 ani 4 kierów, mam albo 5-6 PC z fitem albo 7-9 (10) z dublem !s ( z siłą 10-11 PC lepiej zalicytować 2?)

* 2BA = mam 5 kierów w sile 10-11 PC.

* odpowiedzi na wys.3 są naturalne 5(6) kart w sile 9-11 PC.

Niektóre nowsze wersje Gadżetu definiują 2BA jako inwitowe 10-11 PC bez kierów ale ja uważam że ważniejsze jest rozgraniczenie siły z przedziału 7-11 na 7-9 i 10-11 bo wtedy łatwiej ocenić szanse końcówki.

To tyle teorii a teraz praktyczne zastosowanie tego rozwiązania – ZEROWE w przytaczanym rozdaniu , nikt poza naszym stołem nie wykorzystał potencjału tkwiącego w Gadżecie.

Najpierw krótki opis znaczenia odzywek na powyższym diagramie: 1!s naturalne, 1 BA zgodne z systemem ( nie wszyscy podzielili moje zdanie licytując 2!c a to GF albo inwit na 6+trefach a 11 PC to nie jest forsing do dogranej). I teraz 2!c co jest pytaniem o KIERY ale również może być słabe naturalne z niechęcią do gry bezatutowej.

Zdarzyło się sporo graczy którzy zalicytowali 2!c ale NIKT nie odpowiedział poprawnie 2? tylko odpychali się w 2!s które często kończyło licytację. W przytoczonym rozdaniu nie udało się uzgodnić kierów ponieważ odpowiadający nie posiadał piątki w kierach ale często zdarza się że Gadżet Martensa daje zaskakująco dobre wyniki ponieważ informuje o nadwyżkach.

Zalicytowanie w sekwencji 1!s-1BA-2? wskazuje skład 54 ale słabą rękę, z nadwyżkami należy przejść przez 2!c Martensa.

Sporo graczy podnosiło 2!c do 3!c mając jedynie czwórkę trefli i na maksy mieli słaby wynik, w piki szło 140 po trafnym wiście w !d albo 200 po każdym innym wiście.

Na zakończenie pokażę w jaki przypadkowy sposób trzy pary dobiegły i wygrały 4!s i inne bezsensowne akcje.

Gracz tooman miał chyba telefon z nieba  i skoczył na końcówkę nie zdając sobie sprawy o co jest pytany i czy otwierający nie ma słabej ręki na 54 w kolorach czarnych.

Następny zuch najwyraźniej uważa ze druga figura to już fit.

Nasz doświadczony kolega uważa że ma GF a jego urocza Partnerka niezrażona sama sobie fiituje piki , silne ale trochę krótkie.

A teraz zgrany duet: jeden przelicytowuje trefle a drugi niezrażony że ma singla karo repetuje 2BA ( co oznacza 15-17 PC- powinien zalicytować  2? =słaby bez szóstki pików) i oczywiście wywalają się bez jednej kasując zasłużoną karę 15%.

I to by było na tyle, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

Witam. Dzisiaj znalazłem dla Was rozdanie w którym gracze po otwarciu z silną kartą 18+ różnie sobie radzili w dalszych okrążeniach licytacji. Na moim stole Partner popełnił częsty błąd wynikający z niezrozumienia roli jaką pełni w systemie ODWROTKA.

Zdarzyło mi się grać ostatnie rozdanie z graczem o nicku lewkowicz7, posiadaczem czerwonej kartki za niestosowanie systemu. Gracz ten mimo warunkowego dopuszczenia do gry nie zapoznał się dalej z systemem lub nie zrozumiał co w nim napisano o ODWROTCE.

Zatem ku przestrodze dla innych klubowiczów (nie on jeden w ten sposób licytował to rozdanie) PRZYPOMINAM:

Odwrotka to sztuczna odzywka 2? z ręki OTWIERAJĄCEGO po otwarciu przez niego 1!c i odpowiedzi pozytywnej starszym kolorem na wysokości jednego. A więc ta sekwencja wygląda tak:

1!c – 1? lub 1!s

2? = ? = ODWROTKA czyli sztuczne pytanie o ilość kart w kolorze odpowiedzi  oraz o  siłę odpowiadającego.

Do zalicytowania ODWROTKI MUSZĄ być spełnione dwa warunki jednocześnie:

1. Otwarcie 1!c musi być silne czyli 18+ PC

2. Zadający ODWROTKĘ MUSI mieć trzy albo więcej kart w kolorze odpowiedzi 

Niektórzy gracze z braku wiedzy albo dla ułatwienia sobie licytacji dają odwrotkę z dublem a widziałem specjalistów którzy tak licytowali z singlem w kolorze odpowiedzi byle tylko się dowiedzieć ile kart ma odpowiadający a przede wszystkim czy jest silny (10+ PC) czy jest słaby.

Jest to poważne odejście od zasad i widziałem już rozdania gdzie odpowiadający naiwnie sądząc że Partner ma co najmniej 3 karty w jego kolorze znosił idące 3BA na 4 w starszy i bez winy ze swojej strony łapał kalafiora.

W pokazywanym powyżej diagramie takie niebezpieczeństwo nie czyhało na lewkowicza7 ponieważ odpowiedź 2!s oznaczała czwórkę w sile 10+PC. W związku z tym probował zakończyć licytację na 3BA. Wielu graczy na pozycji N miało problem z oceną czy należy grać tylko końcówkę czy iść do szlemika. Powód jest prosty: do szlemika potrzebne są 3 asy bo sami nie mamy żadnego.

Sam nad tym problemem namyślałem ale podliczenie bilansu wskazywało że szlemik jest możliwy (18+14+ 2 za jakąś fortę daje 34 pkt-czyli blisko szlemika) a 5BA raczej nie przegramy jak by asów było za mało. Zdecydowałem się na podniesienie 3BA do 4BA.

I tu rodzi się pytanie co to jest 4BA ? Brzmi jak Blackwood ale czy na pewno nim jest? W moim przekonaniu jest to INWIT bezatutowy bo nie ma koloru uzgodnionego . Procedura przyjęcia INWITU jest taka. :albo pasujemy albo jak decydujemy się INWIT przyjąć to nie licytujemy 6BA ale odpowiadamy jak na asy i jak coś brakuje to lądujemy w bezpiecznym 5BA. Wygląda że Partner odpowiedział na asy a powód dlaczego tak zrobił jest nieznany ponieważ ma liche 19 PC ale za to z wysokimi blotkami i nieujawnioną piątką treflową.

Dla statystyki podam że 11 par dobiegło do szlemika bezatutowego, jedna do szlemika treflowego a 10 par zadowoliło się końcówką.

Nie myście sobie że te 11 par dobiegało w taki sam sposób. Sposoby były różne w zależności od wiedzy, temperamentu i wreszcie od wiedzy lub odwagi licytujących. A oto przykłady:

2!c to niezła kontynuacja pokazująca pięć trefli i 15+PC i forsująca na jedno okrążenie, potem mały pokerek i ulga: udało się , idzie szóstka.

Teraz inny wariant:

Tutaj prawidłowe również 2BA bo sprzedaje 18+PC z dublem kierowym i 4BA również w charakterze INWITU ( ale nie dam sobie ręki uciąć czy zamiarem nie było pytanie o asy).

Inny gracz nie był takim  cyzelantem (dla niezorientowanych przytaczam: przen. bardzo starannie, z pieczołowitą dokładnością, coś wykańczać, opracowywać ) i nie patyczkował się za długo a może nie znał dziadka Blackwooda.

Jedyna para która osiągnęła najbardziej szansowny % szlemik treflowy ale kiepski w zapisie  w turnieju na maksy dobiegła w taki sposób:

Na koniec przytoczę tylko jeden przykład osiągnięcia tylko końcówki. Pozostałe 9 par dziś oszczędzę.

I to by było na tyle.Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL

 

 

 

Witam ponownie. Dziś trafiło się rozdanie z Nestorem który zdecydował się na wejście w pozycji drugiego obrońcy po otwarciu przeciwnika , pasie Partnera i pozytywnej licytacji Odpowiadającego. Jest to szczególna pozycja do której gracze  a w tym nasi Klubowicze nie przywiązują wagi i licytują w oparciu o ogólne zasady licytacyjne a więc w miarę naturalnie . Jest to postawa rutynowa, konserwatywna, ale niestety niezbyt nowoczesna szczególnie w pozycji która się dzisiaj zdarzyła. A więc do dzieła:

Rozdanie przeciętne, dwóch graczy ma po 11 PC , wygląda że mogą następować cztery pasy. I tu niespodzianka, po przeglądnięciu wyników odkryłem że 4  x pas nastąpił tylko na jednym stole. Gracz N spasował na 7 stołach , na 12 stołach nastąpiło otwarcie 1!c. Po otwarciu 1!c odpowiadający zawsze licytował 1BA ponieważ nie miał starszych czwórek a miał dostateczną siłę.

Krótka analiza ręki N pokazuje że jedynie reguła 15 pozwala otworzyć licytację.( reguły 20 i 26 wskazują brak otwarcia). Cztery pasy pozwoliły parze NS uzyskać rezultat 85% ponieważ tylko 3 pary wygrały 1BA za 90 a reszta grających przegrała swoje kontrakty.

Teraz wracam do mojego stołu na którym po otwarciu 1!c i odpowiedzi 1BA jako jedyny na sali mój Partner z 11 PC i piątką kar postanowił walczyć , reszta graczy w tej pozycji spasowała.

Jest to pozycja trudna dla licytującego obrońcy ponieważ musi licytować po pasie Partnera na wysokości dwóch i do tego może podejrzewać że da się sfitować któryś ze starszych kolorów.

Wynika to z faktu że odpowiadający zalicytował 1BA a więc nie ma starszych czwórek i jeśli otwierający też nie ma starszych czwórek to mamy prawie 100% pewności że mamy sfitowany któryś ze starszych kolorów. Akurat w tym rozdaniu nie mamy starszych czwórek które pozwoliły by myśleć o zagraniu starszego koloru 4-4 ale system licytacyjny powinien być tak skonstruowany żeby to było możliwe. W związku z tym najlepiej jest ustawić odzywki wg schematu jak po otwarciu 1BA. Tak też zostało to zrobione i jest w KK oraz w opisie w pdf  na str 66.

Drabinka jest następująca:

kontra = 5+ młodsza nieznana i dokładnie czwórka starsza

2!c= obydwa starsze kolory w składzie co najmniej 44 lub lepiej

2? = MULTI czyli jeden starszy nieznany longer co najmniej sześciokartowy

2? = 5+? wraz z czwórką młodszą

2? = 5+?  wraz z czwórką młodszą

Zatem walczący Pan Marek1943 powinien spasować a zalicytował naturalne 2? a ja chcąc być w zgodzie z systemem zalicytowałem najbliższy fit do domniemanej szóstki Partnera. Wylądowałem w humorystycznym kontrakcie na sześciu atutach ( notabene zrealizowałem ten kontrakt). Na uwagę skierowaną do Partnera że nie przestrzega systemu usłyszałem zdumiewającą ripostę: cytuję w pisowni oryginalnej:

 ” marek1943: gram wj- b/ Twoich licencji i proszę o szac”-koniec cytatu

Domyślam się że Panu Markowi chodziło o szacunek i ten niewątpliwie mu się należy ale tylko ze względu na wiek a nie na wiedzę i podejście do przestrzegania systemu w Klubie PBC. Jeśli któryś z naszych kolegów klubowiczów nie chce lub nie może dostosować się do zwyczajów panujących od lat w turniejach PBC to ma trzy wyjścia:

1. nie zapisywać się do turniejów  PBC

2. przeczytać ze zrozumieniem system skrócony lub opis systemu w pdf (wszystkie pliki są na stronce www.gagusia.pl ) i stosować zawarte tam zapisy. Jeśli coś jest niejasne to zapytać bardziej doświadczonych kolegów , napisać maila do mnie lub Gagusi  albo zatelefonować do mnie.

3.Ostatnia deska ratunku to OSTRZEGAĆ w każdej rundzie PARTNERA i PRZECIWNIKÓW że nie znamy systemu i prosimy o wyrozumiałość i granie najprościej jak to możliwe.

Poza tymi radami jest jeszcze ostatnia rada. USTAWIAJCIE W KAŻDEJ rundzie Kartę Konwencyjną ( metody ustawiania i instrukcje obsługi wiszą na stronie głównej PBC. www.gagusia.pl)

W karcie konwencyjnej są zawarte podpowiedzi co oznaczają odzywki i na dodatek wyświetlają się PRZED wykonaniem odzywki.

I to by było na tyle, pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL