Witam. Dziś rozdanie w którym jak na dłoni widać że moje próby nauczenia czegokolwiek z dziedziny licytacji mijają się z celem. W kilku poprzednich artykułach wyjaśniałem zasady licytacji po otwarciu starszym kolorem , w dziale Szczęśliwa 7+ pokazywałem typowe błędy i były tam wymienione sekwencje po otwarciu starszym kolorem. I co? Dziś klubowicze dali popis ignorancji i lekceważenia zapisów systemowych na POZIOMIE PODSTAWOWYM. Przedstawię WSZYSTKIE dokonania na wszystkich 20 stołach z turnieju porannego żebyście zapamiętali którzy klubowicze lekceważą  NASZ KLUBOWY WJ .

Dlaczego tak robią ?

Nie wiem ale podejrzewam że z lenistwa umysłowego nie chce im się przeczytać choć raz opisu skróconego  systemu WJ PBC ,  nie mówiąc o przestudiowaniu OPISU PEŁNEGO.

Ale najpierw przytoczę zapisy dotyczące licytacji po otwarciu kolorem starszym.

 

 

Proszę zwrócić uwagę na wiersz opisujący skok na 3BA po otwarciu 1 PIK. Jak wół tam stoi napisane że MUSI BYĆ FIT trzykartowy w sile 13-15 PC i to bez specjalnych ambicji szlemikowych. NIE WOLNO tak licytować bez fitu z taką siłą. MUSIMY chcąc zagrać 3BA NAJPIERW zalicytować sztuczne 2 TREFL a potem po dowolnym rebidzie Partnera skoczyć na swoje upragnione 3BA. KONIEC, KROPKA ? nie ma innej drogi. WSZYSCY TO POWINNI przestrzegać i co? 11 na 20 klubowiczów w tym rozdaniu licytuje 3BA w pierwszym okrążeniu. ŻENADA.

Teraz po kolei wszystkie diagramy z krótkim komentarzem, zaczynam od najgorszych wyników na samym końcu będą szczęśliwcy którzy może też żle licytowali  ale życie brydżowe ich nie pokopało.

Tragedia.

2BA to inwit 10-11 PC z fitem , 3!d forsuje ? PAS nie forsuje. KOSZMAR. KOMPROMITACJA.

Michał za słabo , olek bez ambicji , pas bez sensu.

A teraz tabun jeźdźców bez głowy, a było ich jedenastu.

Ten ostatni miał  przynajmniej  czujnego Partnera który zniósł głupotę na 4!d i  i dał szansę poprawienia się na szlemika systemem pokerkowym i nie dostał po łapach.

Ci dobiegli do szlemika w jeszcze większych podskokach.

I pozostało nam ostatnich kilku specjalistów których dokonania licytacyjne należy uwiecznić w Księdze Guinnessa.

Zdumiewające jak system WJ PBC jest odporny na niesfornych użytkowników. Dojść do szlemika w taki sposób to naprawdę ?czapki z głów?.

Tutaj krótkie wyjaśnienie: nasz nowy kolega Jan nie zapoznał się jeszcze z systemem i należy popatrzyć trochę na jego licytację z wyrozumiałością. Wierzę że wkrótce  poprawi się. Jednak doprowadził do wadliwego szlemika swoja odzywką 2BA ( INWIT  z fitem).

Dwóch klubowiczów trafnie ustaliło kolor uzgodniony co nie było zbyt trudne (choć poprzedni diagram temu zaprzecza) , jednak wysokość była na maksy za niska.

A teraz nieszczęśnicy którzy stoczyli ciężki bój bo opozycja walczyła dzielnie.

Powoli dochodzimy do końca listy.

Co tu komentować , Rybaj nieostrożny, marujan nieroztropny. Tylko jedna nadróbka.

Na sam koniec dwie wisienki na torcie, brydz trochę na ?czuja? ale z finałem szczęśliwym.

Czwarty kolor coś zamieszał ale Andriu  był na posterunku.

Zakończymy w iście szwoleżerskim stylu. Na Blackwooda renons jak as i wygrany szlemik.

I na tym kończę ten mini festiwal.

Pozdrawiam i do następnego rozdania.

Jacek – klimaPL